Ewa Kopacz próbuje tłumaczyć zawiłości stanowiska PO ws. programu 500+.
– Dzisiaj PO mówiąc: niszczycie ten budżet, to przynajmniej niszczcie go w sposób sprawiedliwy, dając wszystkim dzieciom, nie dzielcie tych polskich dzieci na lepsze i gorsze. Już podzielono wyborców na lepszego i gorszego sortu, a dzisiaj nie dzielcie dzieci. One, w przeciwieństwie do dorosłych, nie mają etykietek politycznych, nie chodzą do wyborów. Więc niech mają te 500 zł, które obiecywaliście w kampanii– mówiła dziś Kopacz w Polsat News.
Zdaniem byłej premier PiS zastosował “sztuczki księgowe” by zdobyć pieniądze na swój sztandarowy program wsparcia rodzin.
– Dzisiaj kreatywnością księgowością, czyli przerzuceniem 9 mld z 2015 na 2016 rok, zniesieniem w nocy reguły wydatkowej – która pozwoliła zwiększyć deficyt, a więc jednocześnie zadłużać państwo – PiS mówi: mamy te pieniądze. Oni mają te pieniądze dzięki sztuczkom księgowym tylko na rok. Nie będzie tych pieniędzy w roku 2017, 2018, jeśli wpływy do budżetu nie będą większe, a kiedy mogą być większe, kiedy każdy z nas zapłacimy wyższe podatki– twierdziła Kopacz.
Polsat News/300polityka.pl/KRESY.PL
nie płacz ewka bo tu miejsca brak juz dla ciebie
Jak można sie czepiać tego programu jak idiotka nie potrafi pomyśleć to niech jej ktoś powie ze jak ktoś ma dwoje dzieci i dostanie 500 na drugie to nie znaczy że wyda tylko na drugie, a skoro ma to być motywujące dla rodzin z jednym dzieckiem to nic nie stoi na przeszkodzie żeby powiększyć rodzinę i o to właśnie chodziło ustawodawcy