W ramach międzynarodowych manewrów morskich na Kanale La Manche polski niszczyciel min ORP „Mewa” najlepiej zaliczył sprawdzian skuteczności jednostek przeciwminowych.
Sprawdzian odbywał się w ramach operacji „Beneficial Cooperation”, polegającej na oczyszczaniu kanału z niebezpiecznych pozostałości z czasów II wojny światowej. Każdy z okrętów musiał dotrzeć do wyznaczonego akwenu, a następnie w ciągu 24 godzin zlokalizować jak najwięcej min ćwiczebnych. W ćwiczeniach wzięło udział siedem jednostek, które kolejno wchodziły na wyznaczony akwen.
Przy tej okazji swoją skuteczność potwierdził nowoczesny pojazd podwodny Gavia. Można zaprogramować go na przeszukiwanie wyznaczonego akwenu i spuścić na wodę. Wcześniej Gavia sprawdziła się m.in. podczas manewrów u wybrzeży Finlandii i w rejonie Zatoki Kilońskiej. „Mamy sporą satysfakcję. Jeszcze raz się okazało, że nasza Gavia jest niezwykle skutecznym narzędziem”– powiedział kmdr ppor. Michał Dziugan, dowódca ORP „Mewa”. Powiedział, że w przewidzianym czasie załodze udało się odnaleźć 8 min różnego typu. „Był to najlepszy rezultat”– powiedział kmdr ppor. Dziugan.
ORP “Mewa”. Fot. wikimedia.org
Fot. nadmorski24.pl
ORP “Mewa” w trakcie ćwiczeń w Kanale La Manche. Fot. polska-zbrojna.pl / NATO
Polska-zbrona.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!