Wysoka Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka Navi Pillay zasugerowała, że działania Izraela na terytorium Strefy Gazy mogą “z dużym prawdopodobieństwem” być uznane za zbrodnie wojenne.

“Wygląda na to, że państwo żydowskie łamie międzynarodowe prawo” – oznajmiła komisarz.

Podczas otwarcia specjalnego posiedzeniaj Rady Praw Człowieka ONZ w Genewie Pillay powiedziała, że o łamaniu prawa międzynarodowego świadczyć mają doniesienia o bombardowaniu budynków cywilnych i ofiarach wśród ludności cywilnej, w tym dzieci. Komisarz powiedziała, iż otrzymuje liczne sygnały o bombardowaniu domów mieszkalnych czy też szpitali.

“Jest kilka przykładów, które wskazują z dużym prawdopodobieństwem, iż międzynarodowe prawo zostało złamane w sposób sugerujący, że doszło do zbrodni wojennych. (…) Każdy z tych przypadków musi być dokładnie i niezależnie zbadany” – mówiła Pillay. Jednocześnie potępiła ona atak rakietowy na terytorium Izraela przeprowadzony przez Hamas.

Ambasador Izraela przy Radzie Praw Człowieka Ewiatar Manor nie zgodził się z tymi zarzutami i podkreślił , że działania wojska mają na celu zniszczenie infrastruktury Hamasu znajdującej się w Strefie Gazy. “Mieszkańcy Gazy nie są naszymi wrogami. Izrael jest całkowicie przywiązany do przestrzegania międzynarodowego prawa” – oświadczył Manor.

Z kolei palestyński minister spraw zagranicznych Riad al-Malki twierdzi, że “Izrael musi odpowiedzieć za swoje zbrodnie”. Zaapelował też do światowych mocarstw o powstrzymanie “bezkarności” Izraela.

rp.pl/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply