Wieża ciągle obsługiwała lokalną sieć wodociągową Śmiłowicz. Do katastrofy doszło około godziny temu. Według wstępnych informacji nikt nie odniósł obrażeń.
nn.by/kresy.pl
Prezydent Wołodymyr Zełenski odwołał generała broni Jurija Sodola z funkcji dowódcy Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy - informuje Ukraińska Prawda. Wcześniej szef sztabu Azowskiej Brygady Gwardii Narodowej wezwał do wszczęcia śledztwa przeciwko wojskowemu.
Jak informuje Ukraińska Prawda we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwołał generała broni Jurija Sodola z funkcji dowódcy Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy. Jego miejsce zajął generał brygady Andrij Hnatow.
Prezydent nie sprecyzował powodów dymisji. Trzeba przypomnieć, że szef sztabu Azowskiej Brygady Gwardii Narodowej Bohdan Krotewycz złożył w Państwowym Biurze Śledczym oświadczenie, w którym wezwał do wszczęcia śledztwa w sprawie generała, który “spowodował śmierć większej liczby ukraińskich żołnierzy niż jakikolwiek inny rosyjski generał”.
Umowa o wszechstronnym partnerstwie strategicznym między Rosją a KRLD nie jest skierowana przeciwko Korei Południowej ani państwom trzecim, ale służy jako ostrzeżenie, powiedział wiceminister spraw zagranicznych Andriej Rudienko
O porozumieniu o wszechstronnym partnerstwie strategicznym z Koreańską Republiką
Ludowo-Demokratyczną wypowiedział się w wywiadzie dla RIA Novosti wiceminister spaw zagranicznych Rosji Andriej Rudienko. „Porozumienie jest swego rodzaju ostrzeżeniem dla tych krajów, które prawdopodobnie spodziewają się lub planują rozwiązać problemy półwyspu i całego regionu metodami militarnymi” –
powiedział dyplomata. Jego deklarację można potraktować jako potwierdzenie, iż Rosja udzialiła pewnego rodzaju gwarancji bezpieczeństwa KRLD.
Rudienko stwierdził, że dokument „nie ma na celu podważenia i tak już trudnej sytuacji w regionie Azji Północno-Wschodniej”, jak przytoczyła we wtorek agencja informacyjna RIA Nowosti. Według rosyjskiego dyplomaty głównym źródłem problemów w tym "subregionie" jest polityka Stanów Zjednoczonych, „które wykorzystując napięcia na Półwyspie Koreańskim stale zwiększają swoją obecność wojskową”.
Co najmniej osiem osób zginęło w pożarze dużego biurowca pod Moskwą – podała w poniedziałek stacja BBC. (more…)
Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Warszawie zatrzymali dwóch Uzbeków, którzy świadczyli usługi przewozu osób "na aplikację" przebywając w Polsce nielegalnie.
Straż Graniczna poinformowała o sprawie w minionym tygodniu. Kontrolę przeprowadzono na Dworcu Centralnym, wspólnie z funkcjonariuszami Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji oraz ITD i przedstawicielem Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy.
"Skontrolowano 11 kierowców świadczących usługi przewozu osób z wykorzystaniem aplikacji mobilnej. Byli to obywatele Białorusi, Uzbekistanu, Gruzji, Azerbejdżanu oraz Tadżykistanu. Podjęte kontrole doprowadziły do ujawnienia dwóch cudzoziemców – obywateli Uzbekistanu, którzy nie posiadali dokumentów uprawniających ich do pobytu na terenie naszego kraju" - informuje SG.
Dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku postanowił dokonać zmian w wystawie głównej placówki. Usunięto informacje o rotmistrzu Witoldzie Pileckim, św. Maksymilianie Marii Kolbe, rodzinie Ulmów.
Nowa dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku postanowiła usunąć elementy wystawy, dodane przez ówczesnego dyrektora placówki dr Daniela Nawrockiego, który obecnie jest dyrektorem Instytutu Pamięci Narodowej. We wtorkowym oświadczeniu placówka oświadczyła, że wprowadzone w 2017 r. zmiany " wypaczyły sens stworzonej przez autorów [wystawy głównej -przyp. red.] opowieści".
Dyrekcja stwierdziła, że ówczesny kierownicy muzeum w ramach sporu "o rozumienie polskiego patriotyzmu", który miał "wyraźne podłoże polityczne" użyła jako zakładników polskich bohaterów.
Sekretarz stanu Rady Bezpieczeństwa Aleksandr Wolfowicz w białoruskiej telewizji stwierdził, że sytuacja wokół Białorusi jest niespokojna. W kontekście kryzysu na granicy zasugerował, że migrantów nie jest więcej niż kiedykolwiek wcześniej. „Eskalacja sytuacji ze strony Polski i krajów bałtyckich świadczy oczywiście o ich krótkowzrocznej polityce" - powiedział.
Aleksandr Wolfowicz sekretarz stanu Rady Bezpieczeństwa na antenie "Białoruś 1" stwierdził, że sytuacja wokół Białorusi jest niespokojna. Jego zdaniem kroki podejmowane przez państwa Zachodnie, z uwzględnieniem USA, podtrzymują napięcie. Dlatego Mińsk zwiększa zestaw środków odstraszających, które mają zapewnić bezpieczeństwo kraju.
Wolfowicz stwierdził, że sytuacja nie jest spokojna, ale za to nie ma "momentów krytycznych, nie ma podejść bezpośrednio do czerwonej granicy czy linii”.
Zadziwiające ,że wieża przy tym stanie betonu była jeszcze eksploatowana.
tagore
Kiedy ta wieża była zbudowana i konserwowana. Czy oby nie za Wańkowiczów?