Rządząca Partia Regionów ogłosiła, że prorządowy mityng potrwa do czasu ustabilizowania sytuacji w kraju. Z rozmów reporterów Polskiego Radia z jego uczestnikami i z informacji ukraińskich mediów, wynika, że większość demonstrujących swoje oddanie władzom ma zamiar jutro wrócić do domów.
MSZ Chin skrytykowało we wtorek słowa szefa NATO Jensa Stoltenberga, nazywając je "zrzucaniem winy" i "dolewaniem oliwy do ognia". Sekretarz generalny NATO wyraził opinię, że Chiny powinny "odpowiedzieć za wspieranie Rosji w wojnie z Ukrainą".
Szef NATO Jens Stoltenberg udzielił wywiadu BBC. W opublikowanym w poniedziałek wieczorem materiale wyraził opinię, że Pekin usiłuje “grać na dwa fronty” – wspierając Rosję, a jednocześnie utrzymując stosunki z europejskimi sojusznikami. Wyraził opinię, że Chiny powinny odpowiedzieć za wspieranie Rosji w wojnie z Ukrainą.
We wtorek do jego słów odniósł się rzecznik chińskiego MSZ Lin Jian, proszony przez dziennikarzy o wypowiedź na ten temat. "Apelujemy [do NATO] o zaprzestanie zrzucania winny na innych, siania niezgody i dolewania oliwy do ognia (...) oraz o zrobienie czegoś konkretnego dla politycznego rozwiązania tego kryzysu" - powiedział.
Północnokoreańscy żołnierze pracujący w strefie zdemilitaryzowanej oddzielającej obie Koree ponownie na krótko przedostali się na południe do granicy.
Do zdarzenia doszło we wtorek. Żołnierze KRLD powrócili na swoją stronę granicy po
oddaniu strzałów ostrzegawczych przez żołnierzy Korei Połduniowej, podało Kolegium Połączenych Szefowie Sztabów (JCS). Było
to drugie naruszenie granicy w niecałe dwa tygodnie, po podobnym incydencie z 9 czerwca. Według JCS, około 20–30
północnokoreańskich żołnierzy niosących narzędzia robocze przekroczyło wojskową linię demarkacyjną w strefie zdemilitaryzowane w środkowej części granicy we wtorek około godziny 8:30 czasu
lokalnego, przytoczyła agencja informacyjna Yonhap.
Jak podało JCS zanim oddano strzały ostrzegawcze, podlegli mu żołnierze wyemitowali komunikat ostrzegawczy w kierunku żołnierzy Północy. Południowokoreańska agencja twierdzi, że od kwietnia znacznie ci drudzy zwiększyli aktywność w strefie zdemilitaryzowanej w celu minowania, wznoszenie murów i budowy dróg, które mogą być wykorzystane na potrzeby operacji wojskowych. „Wydaje się, że te działania mają na celu wzmocnienie kontroli wewnętrznej nad północnokoreańską armią i mieszkańcami oraz udaremnienie ich prób przekroczenia granicy” - uznało JCS.
Grupa więźniów, w tym kaukascy zwolennicy tzw. "Państwa Islamskiego", zdołała wyrwać się z cel i wziąć za zakładników rosyjskich funkcjonariuszy. Zostali zabici w czasie szturmu.
W niedzielę rano sześciu skazanych i podejrzanych przetrzymywanych w areszcie w Rostowie nad Donem zdołało wziąć dwóch funkcjonariuszy na zakładników. Jeden z nich to oficer operacyjny, drugi inspektor nadzorujący. Bunt więźniów zaczął się na wewnętrznym dziedzińcu jednostki. Udało im się wziąć zakładników ponieważ posiadali broń: toporek strażacki, nóż i gumową pałkę, podała agencja informacyjna TASS. Jeden z zakładników został skrępowany kajdankami.
Pakt migracyjny nie przewiduje zwolnienia Polski z obowiązku relokacji w związku z tym, że przyjęliśmy uchodźców z Ukrainy - zwraca uwagę europoseł Konfederacji Anna Bryłka.
Europoseł Konfederacji Anna Bryłka wypowiadała się w niedzielę w Radiu Zet. Komentując tzw. pakt migracyjny UE odniosła się do twierdzeń, m.in. przedstawicieli obecnej koalicji rządzącej, sugerujących zwolnienie Polski z mechanizmu "obowiązkowej solidarności" przy relokacji migrantów, z racji na przyjęcie uchodźców z Ukrainy.
"W pakcie migracyjnym nie ma nic takiego, że będziemy wyłączeni, w związku z tym, że przyjęliśmy, czy będziemy przyjmować uchodźców. (...) Po pierwsze nie ma tam w ogóle nic o uchodźcach, a to jest inny status jeśli chodzi o przekraczania granicy na teren UE i teren Polski" - wskazała polityk.
Szwedzkie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot wojskowy po tym, jak w piątek na krótko naruszył on szwedzką przestrzeń powietrzną na wschód od bałtyckiej wyspy Gotlandia – poinformowały w sobotę siły zbrojne tego nordyckiego kraju. (more…)
Podczas Mszy św. beatyfikacyjnej kard. Marcello Semeraro podkreślił, że szerzenie miłości do Chrystusa obecnego w konsekrowanym Chlebie było dla ks. Michała Rapacza jedynym skutecznym antidotum na ateizm, materializm i wszystkie światopoglądy, zagrażające godności człowieka.
W sobotę w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach, na zakończenie diecezjalnego Kongresu Eucharystycznego, odbyła się uroczystość beatyfikacji ks. Michała Rapacza - kapłana i męczennika czasów komunizmu w Polsce. Został zamordowany przez komunistów w 1946 roku. Uchodzi za pierwszego w kolejności chronologicznej męczennika Kościoła w PRL. Nazywany jest "pasterzem na trudne czasy i męczennikiem czasów komunizmu".
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!