Studenci Akademii Kijowsko-Mohylańskiej ogłosili strajk. Wcześniej zrobili to ich koledzy ze Lwowa, Iwano-Frankowska, a także Użgorodu. Część z nich chce wziąć udział w kijowskich manifestacjach, które zazwyczaj są najliczniejsze późnym wieczorem.
W mediach społecznościowych pojawiły się doniesienia o nielegalnych imigrantach w Białowieży. "Następny krok to koczowiska w miastach" - ostrzega wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak.
Profil Służby w akcji opublikował w sobotę na platformie X wpis dotyczący obecności nielegalnych migrantów we wsi Czerlonka niedaleko Białowieży na Podlasiu. "Zgłosiła się do nas radna sołecka i sołtys Czerlonki w gm. Białowieża, poprosiła nas o pomoc w nagłośnieniu tematu, bo nikt im nie chce pomóc. Praktycznie codziennie, przez większość dnia na przystanku przesiadują imigranci, którym udało się nielegalnie przedostać przez granicę. Ludzie boją się wyjść wieczorami na ulice, a przez to że przystanek jest ciągle okupowany dzieci boją się tam stanąć, by zabrał ich autobus szkolny" - czytamy.
Władze Białowieży podkreślają, że to efekt działania takich organizacji jak m.in. Podlaskie OPH (Ochotnicze Pogotowie Humanitarne). "Mają oni swój 'alarmowy' numer WhatsApp rozsyłać na grupach imigranckich, sam numer przekazują też innym imigrantom, Ci imigranci którym pomogli" - zaznaczono we wpisie.
Według informacji rządu, finansowanie własne stanowi 30 procent kosztów budowy w Polsce elektrowni jądrowej. Pozostałe 70 proc. to finansowanie dłużne, w tym ze strony amerykańskiego EXIM Bank.
W czwartek Pełnomocnik Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej Maciej Bando podał w Sejmie informacje na temat kosztów budowy elektrowni jądrowej w Polsce. Według aktualnych szacunków, to 115 mld zł.
W niedzielę 16 czerwca br. ulicami wielu polskich miast, m.in. Warszawy, Krakowa, Gdańska i Katowic, przejdą Marsze dla Życia i Rodziny. Instytut Ordo Iuris zaznacza, że w tym roku są one „zdecydowanym głosem sprzeciwu wobec prób wprowadzenia aborcyjnego prawa, demoralizacji, dekonstrukcji oświaty, dechrystianizacji Polski i ataków na tożsamość małżeństwa”.
Jak zaznacza Ordo Iuris, marsze ruszyły z początkiem kwietnia, począwszy od Marszu w Obronie Dzieci i Narodowego Marszu Życia w Warszawie oraz Marszu dla Życia w Szczecinie, które odbyły się w związku z głosowaniami nad projektami aborcyjnymi. Później przeszły m.in. przez Łódź, Częstochowę, Bydgoszcz i Koszalin, jak i przez mniejsze miasta jak np. Brodnica, czy Rabka Zdrój.
Czytaj także: Marsz w Obronie Dzieci w Warszawie
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera w Radiu Zet krytycznie odniósł się do decyzji przeniesienia rekiet Patriot z Polski na Ukrainę.
W czwartek Jacek Siewiera udzielił wywiadu Radiu Zet, w którym odniósł się do decyzji Joe Bidena w sprawie przeniesienia baterii Patriot z Polski na Ukrainę. Powiedział, że poprosił o spotkanie z amerykańskim doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego Jake'em Sullivan'em.
Podczas wywiadu szef BBN zaznaczył, że Polska jest krajem, przez który przechodzi większa cześć pomocy wojskowej na Ukrainę, w ciągu ostatnich dwóch lat przestrzeń powietrzna kraju była wielokrotnie naruszona przez pociski manewrujące. "Kosztowało to życie dwóch obywateli, jesteśmy krajem, który ma kluczowe znaczenie dla zaopatrzenia nie tylko Ukrainy, ale również całego systemu odstraszania i przygotowania pod ewentualną obronę na flance wschodniej" - zaznaczył Jacek Siewiera.
Radiowóz niemieckiej policji przekroczył przejście graniczne w Osinowie Dolnym i po polskiej stronie zostawił rodzinę imigrantów z Bliskiego Wschodu - informuje portal chojna24.pl.
Serwis chojna24.pl poinformował o sprawie, powołując się na informacje podesłane przez czytelnika. Do zdarzenia miało dojść w piątek 14 czerwca około godziny 9:00.
"Policyjny radiowóz z Niemiec zaparkował na parkingu, wysiadło z niego kilka osób pochodzenia bliskowschodniego - dwie dorosłe osoby i trójka dzieci. Według relacji świadków radiowóz odjechał a pozostawione osoby zaczepiały przechodniów i udały się w kierunku jednego z dużych dyskontów" - opisuje portal.
Białoruś dostarczyła nowoczesną broń wrogiemu Armenii Azerbejdżanowi mimo, że Mińsk i Erywań są sojusznikami i razem stanowią część sojuszu bezpieczeństwa ODKB pod auspicjami Rosji - twierdzi Politico. (more…)
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!