Kanclerz Niemiec Angela Merkel ostrzegła Rosję, aby nie próbowała utrudniać zbliżenia między Ukrainą a Unią Europejską. Szefowa niemieckiego rządu wezwała też władze w Kijowie do szybkiego spełnienia warunków pozwalających na podpisanie umowy stowarzyszeniowej ze Wspólnotą.
Umowa o wszechstronnym partnerstwie strategicznym między Rosją a KRLD nie jest skierowana przeciwko Korei Południowej ani państwom trzecim, ale służy jako ostrzeżenie, powiedział wiceminister spraw zagranicznych Andriej Rudienko
O porozumieniu o wszechstronnym partnerstwie strategicznym z Koreańską Republiką
Ludowo-Demokratyczną wypowiedział się w wywiadzie dla RIA Novosti wiceminister spaw zagranicznych Rosji Andriej Rudienko. „Porozumienie jest swego rodzaju ostrzeżeniem dla tych krajów, które prawdopodobnie spodziewają się lub planują rozwiązać problemy półwyspu i całego regionu metodami militarnymi” –
powiedział dyplomata. Jego deklarację można potraktować jako potwierdzenie, iż Rosja udzialiła pewnego rodzaju gwarancji bezpieczeństwa KRLD.
Rudienko stwierdził, że dokument „nie ma na celu podważenia i tak już trudnej sytuacji w regionie Azji Północno-Wschodniej”, jak przytoczyła we wtorek agencja informacyjna RIA Nowosti. Według rosyjskiego dyplomaty głównym źródłem problemów w tym "subregionie" jest polityka Stanów Zjednoczonych, „które wykorzystując napięcia na Półwyspie Koreańskim stale zwiększają swoją obecność wojskową”.
Co najmniej 17 osób, w tym 15 policjantów, zginęło w niedzielnych atakach terrorystycznych w rosyjskim Dagestanie. Najnowsze informacje mówią o atakach na dwie prawosławne świątynie, dwie synagogi i posterunek policji.
W niedzielę po południu przeprowadzono ataki terrorystyczne w rosyjskim Dagestanie. Najnowsze doniesienia mówią o zamachach na cerkiew i synagogę w Derbencie, a także cerkiew, synagogę i posterunek policji w Machaczkale. Rośnie bilans zabitych. Najnowsze informacje mówią o co najmniej 17 ofiarach śmiertelnych, w tym 15 policjantach.
Publikowane w mediach społecznościowych nagrania pokazywały kilku uzbrojonych napastników oddających strzały na ulicy, a potem pożary. Jedna z synagog miała spłonąć kompletnie.
Według ustaleń magazynu Der Spiegel minister obrony Niemiec Boris Pistorius chce zamówić amunicję artyleryjską kal. 155 mm za kwotę 15 mld euro. Berlin chce uzupełnić braki w magazynach Bundeswehry.
Niemiecki minister obrony Boris Pistorius chce zawrzeć nową umowę na dostarczenie amunicji artyleryjskiej dla Bundeswehry, informuje Der Spiegel. Ministerstwo finansów wraz z resortem obrony przekazało komisji budżetowej Bundestagu odpowiednie dokumenty do umowy ramowej z dwoma firmami: Diehl Defence i Nammo Raufoss.
Nowa umowa na dostarczenie amunicji ma opiewać na kwotę około 15 mld euro. Oba przedsiębiorstwa w przeciągu 10 lat mają dostarczyć dla niemieckiej armii 2,35 mln pocisków kal. 155 mm. Na początek ma zostać złożone zamówienie na wykonanie 200 tys. amunicji za kwotę 1,31 mld euro. Głównym celem nowego zamówienia będzie uzupełnienie magazynów. Der Spiegel informuje, że w dokumentach stwierdzono, że zarówno Ukraina, jak i wszyscy partnerzy NATO będą mogli zamawiać transze amunicji w ramach umowy ramowej.
Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedziałem w poniedziałek, że zwycięstwo prawicowej lub lewicowej opozycji wobec jego liberalnego obozu w rychłych wyborach może wywołać „wojnę domową”.
Macron odniósł się w swoim przemówieniu do Zgromadzenia Narodowego (RN) Marine Le Pen i radykalnie lewicowej koalicji grupującej się wokół partii Niepokorna Francja. Sondaże wskazują, że dwie strony politycznego spektrum Francji dystansują liberalny obóz Macrona na ostatniej prostej przed niedzielnymi, przedterminowymi wyborami parlamentarnymi.
Odpowiedź skrajnej prawicy na brak bezpieczeństwa „redukuje ludzi do ich religii lub pochodzenia” i w związku z tym „popycha ludzi w stronę wojny domowej” – powiedział w poniedziałkowym wywiadzie dla podcastu „Generation Do It Yourself” Macron, któego słowa przytoczył we wtorek portal Politico.
24 czerwca w Paryżu Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier, minister obrony narodowej wziął udział w spotkaniu ministrów obrony Trójkąta Weimarskiego. (more…)
W obwodzie mangystauskim w zachodnim Kazachstanie trwa kontrola pięciu spółek naftowo-gazowych, w których wykryto sprzeniewieżenia środkow finansowych na kwotę miliarda tenge.
To równowartość ponad 2 miliony dolarów, co wywołało zainteresowanie obwodowej prokuratury,
jak podał portal Fergana. "Ustalono, że kierownicy Oil Transport Corporation LLP przyjęli od dostawcy autobusy niespełniające specyfikacji technicznych za kwotę ponad 1,5 miliarda tenge (3,2
miliona dolarów). Jednocześnie ich koszt został zawyżony o 400 milionów tenge (857 tysięcy dolarów). Ujawniono fakty dotyczące przekazania środków w wysokości 110 mln tenge (235 tys. dolarów)
za usługi niedziałającego sprzętu specjalnego” – stwierdził prokurator.
Oil Transport Corporation LLP jest spółką zależną krajowego przedsiębiorstwa KazMunajGaz.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!