Rosja zebrała 92 mln ton zboża w 2011 r., czyli ponad 50 proc. więcej niż w 2010 roku, podczas którego kraj ucierpiał z powodu bezprecedensowej suszy – powiedział we wtorek wiceminister rolnictwa Aleksander Petrikow.
“Ta ilość wystarcza do zaspokojenia krajowych potrzeb na zboże i przywrócenia potencjału eksportowego, który w tym roku może sięgnąć 25 mln ton” – oświadczył Petrikow, cytowany przez agencję Interfax.
Zbiory te są wyższe, niż przewidywały władze, które liczyły na 90 mln ton zboża. Oczekiwały również niższego wolumenu eksportu – do 20 mln ton.
Petrikow uściślił, że niektóre zbiory osiągnęły rekordowy poziom, jak np. rzepaku (1 mln ton) i słonecznika (8 mln ton). Tym samym Rosja prawie odzyskała poziom zbiorów z 2009 r. W roku 2010 zaobserwowała spadek zbiorów o prawie 40 proc. do około 60 mln ton zboża, wskutek fali upałów w lecie i bezprecedensowej suszy, które zdziesiątkowały pola uprawne.
Kraj, który w ostatnich latach stał się jednym z głównych eksporterów zboża, wprowadził wówczas embargo na sprzedaż zboża za granicą, co wstrzymało wzrost cen w kraju, ale spowodowało wzrost światowych cen pszenicy. Moskwa zniosła embargo 1 lipca br.
Jadwiga Senska/lefigaro.fr/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!