Na Ukrainie sąd w Czerniowcach zabronił przeciwnikom Wiktora Janukowycza demonstrować przeciwko jego polityce. Jutro prezydent ma odwiedzić to miasto.
Sąd podjął decyzję o zakazie demonstracji w czasie wizyty prezydenta na wniosek rady miejskiej. Jej przedstawiciele twierdzili, że akcje protestu mogą przeszkodzić w uroczystościach z okazji 70. rocznicy utworzenia obwodu czerniowieckiego; może także dojść do konfliktu między zwolennikami i przeciwnikami Wiktora Janukowycza. Podobne decyzje były podejmowane przez sądy w czasie wizyty patriarchy Moskwy i Wszechrusi Cyryla. Z podaniem o zgodę na organizację demonstracji występowali przedstawiciele nacjonalistycznej organizacji Swoboda. Twierdzą teraz, że władze naruszają ich konstytucyjne prawa do wolności zgromadzeń i słowa, a Wiktor Janukowycz boi się bezpośredniego spotkania ze zwykłymi Ukraińcami. Nowy szef państwa rzeczywiście jest ochraniany w wyjątkowy sposób. Na czas przejazdu jego kolumny zamykane są nie tylko ulice, którymi jadą wchodzące w jej skład samochody, ale też na przykład przebiegające nad nimi wiadukty. Milicja i Służba Bezpieczeństwa twierdzą, że istnieje zagrożenie dla życia prezydenta. Na “rozmowy wyjaśniające” są wzywani działacze pozarządowi, a nawet autor bloga, który wyraził się krytycznie o Wiktorze Janukowyczu.
IAR/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!