Zamach na prorosyjskiego szefa służby więziennej w Chersoniu

W Chersoniu eksplozja uszkodziła samochód kolaborującego z Rosją szefa służby więziennej, który trafił do szpitala. Rosjanie twierdzą, że to zamach zorganizowany przez ukraińskich partyzantów.

Według informacji agencji Tass, powołującej się na źródło w służbach, w sobotę w samochodzie należącym do Jewgienija Soboliewa, szefa prorosyjskiej służby więziennej w okupowanym przez Rosję obwodzie chersońskim, wybuchła bomba.

Jak podano, Soboliew trafił do szpitala, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Według innych źródeł, z lokalnych środowisk prorosyjskich, mężczyzna został ranny w obie nogi.

O wybuchu w Chersoniu piszą też media ukraińskie. Według ich informacji, zdetonowany ładunek wybuchowy nie znajdował się w samochodzie, lecz został przytwierdzony do pobliskiego drzewa. Zdetonowano go zdalnie. Rosjanie twierdzą, że to atak terrorystyczny zorganizowany przez ukraińskich partyzantów.

Agencja Unian poinformowała, że Soboliew to szef miejscowej kolonii karnej nr 90, który poszedł na współpracę z Rosjanami. Ranny miał zostać też przypadkowy rowerzysta, który w chwili wybuchu przejeżdżał niedaleko samochodu. Unian przypomina, że wcześniej proukraińscy mieszkańcy Chersonia ogłosili „polowanie” na miejscowych kolaborantów i osoby zaangażowane w rosyjską propagandę.

Obwód chersoński w znaczącej większości od połowy marca br. jest pod kontrolą sił rosyjskich. Region ten został szybko opanowany przez wojska rosyjskie po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę 24 lutego br. To właśnie na froncie południowym Rosjanie odnieśli największe sukcesy. Chersoń jest jedynym miastem obwodowym opanowanym przez Rosjan w toku tej inwazji. Właśnie z tego regionu pochodzi Aleksiej Kowalow – jedyny członek ukraińskiego parlamentu, który przeszedł na stronę Rosjan.

Czytaj także: Ukraina: rosyjscy wojskowi przywożą rodziny do obwodu chersońskiego

Na początku czerwca prorosyjskie władze obwodu chersońskiego zapowiedziały referendum w sprawie rozwiązania kwestii ewentualnego przyłączenia się do Federacji Rosyjskiej. Miesiąc wcześniej Kiriłł Striemousow w imieniu nowych, prorosyjskich władz w Chersoniu zapowiedział złożenie wniosku do rosyjskiego prezydenta z prośbą o włączenie obwodu chersońskiego w skład Federacji Rosyjskiej. Wykluczył zarazem możliwość utworzenia kolejnej republiki separatystycznej i zaprzeczał doniesieniom o ewentualnym referendum w tej sprawie. Wcześniej oświadczył, że powrót obwodu chersońskiego w skład Ukrainy jest niemożliwy. Zapowiadał też przywrócenie symboliki i godła z czasów Imperium Rosyjskiego, a także odrestaurowanie pomnika Lenina.

Ukraińskie media podawały, powołując się na Striemousowa, że nowe, kolaboracyjne władze w Chersoniu i w obwodzie chersońskim zamierzają do końca roku całkowicie przejść pod rosyjskie prawodawstwo. Miejscowe struktury władzy mają zostać w tym czasie przebudowane na wzór administracji rosyjskiej.

Jak pisaliśmy, niedawno przedstawiciel władz zainstalowanych w obwodzie chersońskim przez Rosjan poinformował, że jego nowonarodzeni mieszkańcy będą obywatelami Rosji.

Od 1 maja br. obwód chersoński przeszedł na walutę rosyjską, aspirując do „strefy rubla”. Okres przejściowy ma potrwać do czterech miesięcy. Przez ten czas, mieszkańcy chersońszczyzny mogą płacić zarówno rublami, jak i ukraińskimi hrywnami. Później obowiązywać będzie już tylko waluta rosyjska.

Kresy.pl / Unian / Tass