Białoruska władza odmówiła oficjalnej rejestracji Centrum Nauczania Języka Polskiego i Kultury “Polonus” w Brześciu, którego celami statutowymi są m.in. krzewienie polskiej kultury i języka. Wcześniej wymówiono mu wynajmowany lokal.
Wydarzeniami tym zmartwieni są nauczyciele Centrum. W wypowiedzi dla “Radia Swoboda” Natalia Martewicz opowiada: “Wcześniej zaczął się zmasowany atak na nas w postaci odpowiedzi, które dostawaliśmy od władzy. Walka trwała dość długo. Obeszliśmy wszystkie gabinety organów wykonawczych. Dostawaliśmy takie odpowiedzi: “wychowujecie Polaków”, “kształcicie ich na polskich podręcznikach”. Na koniec nowy dyrektor władzy lokalnej Siarhiej Brisztel opieczętował nasze pomieszczenie. Bez decyzji sądu chce nas wysiedlić”.
Centrum Nauczania Języka Polskiego i Kultury “Polonus” w Brześciu zostało założone w 2001 roku. Do dzisiaj zdążyło wykształcić ponad półtora tysiąca osób. W tym roku władza miasta Brześć kolejny raz podniosła cenę wynajmu pokoi dla Centrum.
Według brzeskich obrońców praw człowieka prześladowania nauczycieli języka polskiego są związane z zaplanowanym na 15 marca zjazdem nieuznawanego przez władze białoruskie Związku Polaków na Białorusi.
Kilka tygodni wcześniej deportowano z Brześcia polskich nauczycieli, Piotra Boronia i Halinę Zajkowską, uczących języka polskiego i historii Polski w Polskiej Szkole Społecznej im. Ignacego Domeyki.
Halina Węcławek/charter97/Kresy.pl
Zobacz także:
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!