Kaliningrad będzie Koenigsbergiem?

Gubernator Kaliningradu Nikołaj Cukanow nie chce, aby główne miasto obwodu zmieniło swoją nazwę na Koenigsberg. Niektóre rosyjskie media zarzuciły urzędnikowi, że takie plany ogłosił w Warszawie podczas wtorkowego posiedzenia komitetu współpracy parlamentarnej Rosja-Unia Europejska.

Cukanow twierdzi, że źle zrozumiano jego słowa i osobiście jest przeciwnikiem zmiany nazwy. Podczas spotkania rosyjskich i europejskich deputowanych jeden z europejskich posłów miał zapytać Nikołaja Cukanowa, dlaczego do tej pory Kaliningrad nie zmienił swojej nazwy. Rosyjski urzędnik odpowiedział, że to nie on o tym decyduje, ale obywatele w referendum.

Po publikacjach rosyjskich mediów niektórzy rosyjscy deputowani uznali, że Cukanowa należy zdymisjonować ze stanowiska gubernatora. „Zmiana nazwy Kaliningradu na Koenigsberg oznaczać będzie początek końca Rosji” – uważa komunistyczny deputowany Władimir Nikitin. Przedstawiciel rządzącej partii Jedna Rosja Jewgienij Fiedorow uznał, że „nazwa miasta to kwestia smaku” i dodał, że jemu Kaliningrad się podoba.

Dawny Królewiec został w 1945 roku zajęty przez Armię Czerwoną i rok później przemianowany na Kaliningrad na cześć działacza sowieckiego Michaiła Kalinina. Kalinin odpowiedzialny był za wiele zbrodni. Jego podpis widnieje na dokumencie zatwierdzającym mord na polskich oficerach dokonany wiosną 1940 roku.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply