Według informacji podanych przez doniecką agencję prasową, wśród 15 zabitych przez separatystów najemników było kilku Polaków.

Eduard Basurin, przedstawiciel separatystów poinformował za pośrednictwemdonieckiej agencji informacyjnej DAN, że siły bojowników zlikwidowały “grupę zagranicznych najemników” w trakcie próby przerwania linii demarkacyjnej między stronami konfliktu. Do zdarzenia miało dojść wczoraj, na południu obwodu donieckiego, między miejscowościami Kominternowe i Łeninske.

Według relacji Basurina oprócz zabitych “najemników” separatyści mieli ranić 25 żołnierzy. Separatyści stracili dwóch bojowników, a pięciu zostało rannych. Przedstawiciel sepratystów powiedział: W związku z bardzo złym przygotowaniem oddziałów sił zbrojnych Ukrainy w tym celu (ataku na pozycje separatystów) byli zaangażowani najemnicy z Polski i Gruzji.Żądamy od kierownictwa Specjalnej Misji Monitoringowej Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie oceny działań ukraińskiego dowództwa oraz oceny przestępstw dokonanych przez ukraińską grupę wywiadowczo-dywersyjną.

Polska Agencja Prasowa dotarła do Konrada, Polaka walczącego po stronie rządowej w Donbasie. Twierdzi on, że w tej wojnie nie uczestniczyło dotąd więcej niż czterech obywateli polskich. Stwierdził: To wszystko, co separatyści mówią o tzw. polskich najemnikach, to brednie. Gruzinów rzeczywiście trochę tam jest, ale Polaków, wraz ze mną, można policzyć na palcach jednej ręki.

Doniesieniom separatystów przeczy ukraińskie dowództwo, które w swoich raportach dotyczących strat nie odnotowało incydentu. Według danych rządowych 11 października na linii frontu zginęło dwóch, a rannych zostało ośmiu ukraińskich żołnierzy, a dzień później czterech. Przedstawiciel armii ukraińskiej Andrij Łysenko na zwołanej konferencji prasowej stwierdził, że w ciągu ostatniech dwudzestu czterech godzin w Donbasie rannych zostało siedmiu wojskowych.

kresy.pl / onet.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply