Funkcjonariusze Komendy Stołecznej Policji zatrzymali trzech mężczyzn, którzy mieli przygotowywać zamach na jednostkę policji. U zatrzymanych znaleziono ładunki zapalające. Mężczyźni to obywatele Polski. Jak poinformowała policja, powiązani są oni ze środowiskiem anarchistycznym.

Informacje o możliwości dokonania zamachu spływały do policji już wcześniej – relacjonował podczas konferencji prasowej rzecznik Komendy Głównej Policji. W trakcie działań operacyjnych policja ustaliła gdzie i kiedy może zostać dokonanych atak. Trzej młodzi mężczyźni w wieku 17, 31 i 35 lat zostali zatrzymani na gorącym uczynku, gdy montowali ładunki wybuchowe pod radiowozami zaparkowanymi przed komisariatem w warszawskiej dzielnicy Włochy.

Zagrożenie było realne. Siła wybuchu byłaby wystarczająca do zniszczenia pojazdów – mówił rzecznik warszawskiej prokuratury.

Zatrzymani mają związek ze środowiskiem anarchistycznym – poinformowała policja. Cała cała trójka trafi na trzy miesiące do aresztu, grozi im do ośmiu lat więzienia.

Rzecznicy warszawskiej policji i prokuratury solidarnie odmówili podania motywów, którymi kierowali się niedoszli zamachowcy – dziennikarze usłyszeli jedynie, że na ujawnianie tego typu informacji jest jeszcze zbyt wcześnie.

pch24.pl/ polsatnews.pl

6 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jazmig
    jazmig :

    Jaki kraj, takie zamachy. We Wrocławiu bohaterski kierowca wynosi bombę z autobusu, a ta wybucha, nie czyniąc nikomu krzywdy. Teraz ci ludzie chcieli rzekomo zniszczyć radiowozy. To jesst groteska.

  2. leszek1
    leszek1 :

    Nic dziwnego, ze mlodzi ludzi zaczynaja reagowac czynnie na morderstwa popelniane przez bandytow w policyjnych mundurach. Za zamiar uszkodzenia kilku samochodow – 8 lat ? !
    A ile za zbiorowy gwalt ? Kto zgadnie ? Fajnie wyglada ta sprawiedliwosc w Polsce