Ukraiński portal oskarża Kosiniaka-Kamysza o wstrzymanie dostaw F-16 na Ukrainę

W opublikowanym w piątek tekście publicystycznym, ukraiński portal Europejska Prawda oskarżył Władysława Kosiniaka-Kamysza o samodzielne wstrzymanie dostaw F-16 na Ukrainę.

W opublikowanym w piątek tekście, publicysta ukraińskiego portalu Europejska Prawda, Jurij Panczenko, oskarżył wicepremiera i Ministra Obrony Narodowej, Władysława Kosiniaka-Kamysza o samodzielne wstrzymanie dostaw F-16 na Ukrainę.

Przypomnijmy, że szef MON zapewnił, że Polska wspiera Ukrainę, ale na relacje między państwami negatywnie pływają sprawy historyczne, które od wielu lat nie doczekały się rozwiązania. Jak podkreślił, Warszawa wspiera Kijów “na tyle, na ile to możliwe”, choć w stosunkach między obydwoma krajami “nie wszystko jest idealne ze względu na nierozwiązane kwestie historyczne”.

“Ukraina nie może zostać przyjęta do UE, dopóki Warszawa i Kijów nie rozwiążą kwestii Rzezi Wołyńskiej” – oświadczył Władysław Kosiniak-Kamysz.

Panczenko uważa wypowiedź szefa PSL za “skandaliczną”: “Temat tragedii 1943 roku na Wołyniu, a szerzej rzecz ujmując, sporów z Polską na tle historycznym, znów stał się aktualny. Powodem tego była skandaliczna wypowiedź wicepremiera i jednocześnie ministra obrony narodowej RP Władysława Kosiniaka-Kamysza” – czytamy.

Następnie publicysta przechodzi do tematu zachodnich myśliwców: “Co kryje się za tym stwierdzeniem? I czy naprawdę powinniśmy oczekiwać „historycznego ultimatum” od Warszawy? Co więcej, problemy te niemal doprowadziły do ​​opóźnienia w otrzymaniu przez Kijów myśliwców F-16”.

Według Europejskiej Prawdy, to właśnie stanowisko Kosiniaka-Kamysza do niedawna stanowiło przeszkodę w otrzymaniu przez Ukrainę myśliwców F-16. Minister Obrony Narowej miał długi czas odmawiać wydania zgody na przelot tych myśliwców nad terytorium Polski, twierdząc, że ukraińscy piloci nie mają wystarczającego doświadczenia i może to doprowadzić do katastrofy samolotu na polskim niebie.

W tym kontekście warto przypomnieć, że prezydent Wołodymyr Zełenski stwierdził, że trudno jest zawierać porozumienia z częścią partnerów Ukrainy, zwłaszcza z tymi, gdzie w rządach koalicyjnych znajdują się przeciwnicy większej pomocy dla Kijowa, nawiązując wśród nich do Polski.

„Wyobraźcie sobie, że to na przykład Minister Obrony Narodowej. I wyobraźcie sobie: podpisaliście dokumenty, głosowaliście za wszystkim, a większość w tym kraju to poparła, a Minister Obrony to zablokował. A jest ich mnóstwo takie rzeczy to mikrozarządzanie, które jest na porządku dziennym” – dodał.

Zapytany przez korespondenta Europejskiej Prawdy, czy w tym przypadku była to Polska, Zełenski zamiast odpowiedzieć niejasno skinął głową i kontynuował: „To nie jest łatwe. Musimy nad tym popracować”.

Kresy.pl/Europejska Prawda