Ukraińscy „partyzanci” sabotażystami – wysadzili pociąg z węglem dla państwowej elektrowni

Państwowa administracja obwodu ługańskiego wezwała „ukraińskich partyzantów”, którzy mają być odpowiedzialni za wysadzenie pociągu z węglem pod Krasną Mohyłą, by nie prowadzili akcji sabotażowych na terenach pod kontrolą rządu w Kijowie.

Oświadczenie zostało opublikowane przez ukraińskiego gubernatora obwodu ługańskiego Hennadija Moskala. Część tego obwodu kontrolowana przez Kijów ze względu na uszkodzenia sieci energetycznej jest odcięta od państwowej sieci energetycznej. „Lwią część” dostaw prądu zapewnia elektrownia cieplna w mieście Szczastia, która używa jako paliwa wysokokalorycznego węgla klasy A, czyli antracytu. Ten z kolei nie jest wydobywany w żadnej z kopalń pozostających pod kontrolą Ukrainy, lecz w dwóch znajdujących się na terenie nieuznawanej Ługańskiej Republiki Ludowej. „Dlatego wysadzenie pociągu z węglem, który był przeznaczony dla elektrowni w Szczastii, jest w efekcie sabotażem wymierzonym w tereny, które są pod kontrolą Ukrainy”– stwierdził gubernator Moskal.

Ostrzegł, że jeśli praca elektrowni Szczastia zostanie wstrzymana z powodu braku wegla, to niemal cały obszar obwodu Łużańskiego, który jest kontrolowany przez Ukrainę, pozostanie bez prądu. Odpowiedzialność za to będzie zaś spoczywać na „partyzantach”.

Moskal zapowiedział przesłanie resztek materiałów wybuchowych do prokuratury generalnej „dla oceny prawnej sabotażu”.Dodał również, że wszystkich chcących brać udział w „wojnie partynackiej” zachęca raczej do brania udziału w regularnych starciach z oddziałami separatystów.

unian.info / Kresy.pl