Według służby prasowej zgrupowania toczącego walki z donbaskimi separatystami oddział Ukraińcy zaskoczyli kolumnę 16 pojazdów pancernych poruszających się w rejonie Debalcewa.
Kolumna jechała od strony Karasnego Łucza. Została zaskoczona przez Ukraińców, podjęła walkę która trwała trzy doby. Kolumna dostała się pod ogień ukraińskiej artylerii. Separatystyczny pododdział został rozbity – jak twierdzi ukraińska agencja informacyjna. Jednocześnie jednak przyznaje, że na polu bitwy nadal operują separatyści, którzy starają się ewakuować te z pojazdów, które są tylko lekko uszkodzone.
unian.net/kresy.pl
Znając metody i sztuczki ukraińskiej propagandy, są to zapewne zdjęcia rozbitej ukraińskiej kolumny pancernej.
BWP ukrainski – ma biały pas na burcie 🙂
Nie zawsze Ukrowskie pojazdy mają białe pasy…
Prawda , ale “zawsze”ich nie maja pojazdy separatystów 🙂
Oczywiście,wiadomo,ze nie mają.Ale co to ma tutaj do rzeczy…mają,nie mają…to kolumna ukrowermachtu zniszczona w kotle pod Debalcewem(choć może częściowo tylko uszkodzona byłoby lepszym określeniem)…są oznaczenia plakietkami flagi ukraińskiej,jest”Wołk” na lufie jednego z czołgów,pas na BWP…to ewidentnie kolumna UPA.
Zgadza się…to kolumna pancerna ukrowermachtu. napis”wolk’na lufie…znanej jednostki ukrowermachtu,poza tym widoczne są oznaczenia; błekitno-żółte plakietki,flagi.
Zaskoczyli ich i bitwa trwała 3 doby! Niesamowite 🙂 Na zdjęciach w tle widać ukraiński blokpost. Widać rozbity BMP-2 z WSU, poza tym uszkodzony T-64 (WSU) i 2 T-72 (n/b 332 “Wilk”). Czołg wygląda na uszkodzony na minie. Info z blogów mówi o tym, że 332 został już wcześniej zdobyty przez Ukraińców a teraz uległ uszkodzeniu w rejonie blokpostu. Na dobrą sprawę nie wiadomo dokładnie co i do kogo należało, poza tym że być może są to wraki lub uszkodzone maszyny z obu stron.
Widać plakietki-flaga Upainy…na wieżyczce czołgu,ale na fotkach z innych ujęć,których tu akurat nie ma,jest tych oznakowań błękitno-żółtych więcej.
Czy aby to nie jest ta kolumna , informacja dziś z rana za xportal.pl
Noworosja: Pierwszy atak lotniczy
on 4 lutego 2015 08:14
Siły zbrojne Ługańskiej Republiki Ludowej poinformowały o dokonaniu pierwszego od początku konfliktu ataku lotniczego. Przechwycony w lipcu ubiegłego roku samolot Su-25 zbombardował konwój sił ukraińskich na drodze Debalcewo-Artemowsk który miał dostarczyć wsparcie dla ukraińskich żołnierzy w kotle debalcewskim. Jak dotąd nieznana jest wysokość strat ukraińskich.
Nie wiadomo…być może,ale brak konkretnych danych na ten temat. W każdym bądź razie to ukraińskie pojazdy wojskowe. Co do jednego
T-72 były niejasności,ale wątpliwe,by wśród kolumny ukrowermachtu nagle znalazł się jeden czołg powstańczy.
Niezle: Czeczency rozbili kolumne ruskich “turystow” (przy czym zginal ich dowodca – Munajew), a Ukraincy sie chwala zwyciestwem…
Ukraińcy zawsze i wszystkim się chwalą…rozbito kolumnę ukraińskich czołgów,to UPA chwali się,ze to powstańców….ubito walczącego po stronie UPA Munajewa…a oni już nawet na jednej ze swych stron zdążyli odtrąbić to jako sukces UPA. Jaja,jak berety.
Zastanawiam się jak bardzo trzeba mieć zryty beret by ten konflikt dzielić na “powstańców” kontra “UPA”. Naprawdę- skomlenie ukrainofobów i noworosyjskofilów jest czasami zabawne.
Acha- zabrakło siekier, wideł i płotów. Popraw się na przyszłość.
UPA Benderowcy, To może napiszcie coś o mordowanych polakach ( ile ich było, w tym małych dzieci) za czasów ruskiej komuny, Widać że wam to pasuje, bo sami jesteście komuchami.
Pewnie i są przynajmniej część,ale się nie przyznają…
To są zdjęcia ukraińskich czołgów. Ten z napisem wołk na lufie to na 100% ukraiński.