W ciągu roku liczba nieruchomości lokalowych kupionych w Polsce przez cudzoziemców wzrosła o 16 proc. Kupnem mieszkań najbardziej zainteresowani są Ukraińcy. W ciągu ostatnich dwóch lat powierzchnia mieszkań kupionych przez nich w Polsce wzrosła o blisko 90 proc.
Według raportu Home Broker dla MSWiA, w 2015 roku cudzoziemcy kupili w Polsce łącznie 5171 lokali – 3754 mieszkania i 1417 lokali użytkowych – czyli o 15,9 proc. więcej niż w 2014 roku i aż o 20,6 proc. więcej niż dwa lata temu. Obcokrajowcy najwięcej mieszkań kupują w Warszawie. W ciągu ubiegłego roku było to 1006 nieruchomości o łącznej powierzchni 71,7 tys. mkw., co stanowi blisko 27 proc. wszystkich mieszkań kupionych w Polsce przez cudzoziemców. Z kolei w Krakowie były to 473 mieszkania (pow. łączna 25,9 tys. mkw.), a we Wrocławiu 276 (powierzchnia łączna 15,5 tys. mkw.).
Choć w 2015 roku najwięcej kupili Niemcy (36,2 tys. mkw.), to Ukraińcy są już tuż za nimi (35,4 tys. mkw.). W ciągu ostatnich dwóch lat powierzchnia mieszkań kupionych przez nich w Polsce wzrosła o 89,5 proc, zaś od zeszłego roku – o 44 proc. Dla porównania, w przypadku Niemców odnotowano wzrost w wysokości zaledwie 2 proc. Prawdopodobnie, w związku z niestabilną sytuacją polityczno-gospodarczą na Ukrainie, obywatele tego kraju z jednej strony wyprowadzają się do Polski, a z drugiej inwestują w nieruchomości.
Obcokrajowcy kupujący w Polsce nieruchomość potrzebują na to zezwolenia MSWiA, przy czym nie dotyczy to mieszkań i lokali użytkowych. Wymagane jest ono wyłącznie wówczas, gdy inwestorzy spoza UE kupują lokalne w miejscowościach przygranicznych. Zdarza się to jednak rzadko, choć w 2015 roku najwięcej takich zezwoleń otrzymali Ukraińcy (28), a za nimi Białorusini (12) i Rosjanie (8).
Bankier.pl / Kresy.pl
patrzcie – przecież tej hołocie tak źle było w Polsce, że teraz nasz kraj infekują. Za Zbrucz – tam wasze miejsce, w kurnych chatach.
Czemu tolerujemy Ukraińców, skoro Oni plują nam w twarz kultem UPA? Żadnego wsparcia i zamknięte granice do czasu uznania przez Ukrainę OUN-UPA za zbrodniarzy i ludobójców.
Jakie te poczynania dziczy upaińskiej są przewidywalne. Za parę lat, jak napłynie jeszcze więcej motłochu i poczują się pewnie, obudzi się w nich wrodzona roszczeniowość i zaczną żądać włączenia terenów, na których posiadają nieruchomości do upainy.
Reasumując: ANI PIĘDZI POLSKIEJ ZIEMI W UPAIŃSKICH ŁAPSKACH !!! Niestety, jak widzimy tragiczna historia niczego miernot u władzy nie nauczyła. Za ich kretynizm zapłacimy wszyscy.
I pomyśleć, że wydano zaledwie sto-dwieście tys Kart Polaka!! Należy ich wydać przynajmniej milion. I nie słuchać w tej sprawie moich komentujących przedmówców. Oni nie mają żadnego pomysłu na powrót Lwowa, oprócz skandowania haseł: “precz za Zbrucz i błagajcie o przebaczenie za Wołyń”!
Zapewne ty upaińcu lub w najlepszym razie probanderowski kmiotku masz pomysł powrót do macierzy ziem tymczasowo okupowanych przez dzicz. Dotychczasowe działania zdrajców z p.o./pis wskazują na jeden pomysł: zamiast odzyskiwać zagrabione tereny sprowadźmy motłoch w jak największej ilości i jeszcze poszerzmy stratę o obecne terytorium Rzeczpospolitej. Tego typu kretyńskie komentarze zatrzymaj dla siebie.
Poszedł won wszarzu za Zbrucz, tam dokąd was mój przodek przegnał…
Tak bałwany pisowskie robią z Polski Ukrainę…
“Obcokrajowcy kupujący w Polsce nieruchomość potrzebują na to zezwolenia MSWiA” no to z tym UPAińcy pod rządami PiS nie maja pewnie żadnych problemów.Tylko skoro społeczeństwo jest tam bardzo biedne to co za element kupuje te nieruchomości?
“Tylko skoro społeczeństwo jest tam bardzo biedne to co za element kupuje te nieruchomości?” Jak to jaki? A jak myślisz dokąd zwieje “prodemokratyczna ukraińska elita” z Porochem alias Walcmanem na czele?