Opozycyjni deputowani ukraińskiego parlamentu zniszczyli parkan otaczający Radę Najwyższą. Wcześniej kilkakrotnie robili to demonstranci niezadowoleni z rządów Partii Regionów prezydenta Wiktora Janukowycza.

Płot został postawiony po tym, jak we wrześniu demonstranci – byli żołnierze walczący w Afganistanie próbowali się wedrzeć do budynku parlamentu. Parkan uznano za symbol odgradzania się władzy od ludu. Płot był jednak za słaby, aby stawić opór demonstrantom. Po każdej manifestacji ogrodzenie remontowano. Teraz za jego usunięcie wzięli się deputowani opozycji, w tym Andrij Parubij, który argumentował, że „wszystkie reformy i sukcesy władz sprowadzają się do tego, że w budżecie są ogromne środki na resorty siłowe, a władza odgradza się wysokimi parkanami”.
Co ciekawe, nie wiadomo, do kogo należał płot. Przedstawiciele rządzących twierdzili, że do kijowskich władz, te z kolei przekonywały, że nie do nich, i żadnej zgody na jego budowę nie wydawały.

IAR/Kresy.pl
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply