Ukraińcy zamknęli przestrzeń powietrzną przed wicepremierem Dmitrijem Rogozinem znanym z poparcia dla separatystów działających na wschodzie Ukrainy.
Rogozin leciał do Kiszyniowa. Jak sam napisał na swoim profilu na Twitterze musiał spędzić w powietrzu 4,5 godziny i lecieć przez przestrzeń Bułgarii i Rumunii. Mołdawska stolica była tylko etapem podróży Rogozina, którego ostatecznym celem jest Tyraspol stolica, separatystycznego wobec Mołdawii, Naddniestrza.
nn.by/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!