Już w przyszłym roku Ukraina może stracić około 700 milionów dolarów w związku z uruchomieniem gazociągu północnego. Temat ten jest szeroko opisywany w ukraińskiej prasie.
„Kommersant” pisze, że w zeszłym roku Ukraina przetransportowała na Zachód niemal 100 miliardów metrów sześciennych rosyjskiego gazu i zarobiła na tym 1,3 miliarda dolarów. Przedstawiciele Gazpromu nie ukrywają, że uruchomienie gazociągu północnego oznacza ograniczenie tranzytu właśnie przez Ukrainę, a nie przez Białoruś. Nie wiadomo dokładnie, o ile spadnie ilość przesyłanego gazu, ale nieoficjalnie ukraińskie Ministerstwo Energetyki mówi o przyszłorocznych stratach w wysokości nawet 700 milionów dolarów. Inni eksperci, cytowani przez „Komsomolską Prawdę” mówią o mniejszych stratach, które miałyby wynieść od 20 do 30 procent.
Niemniej jednak, „Kommersant” zwraca uwagę, że oznacza to także pogorszenie sytuacji ukraińskiego operatora sieci gazowych – Naftohazu. Już teraz za gaz, który ma być dostarczony przez Rosjan w listopadzie, Ukraińcy zapłacili pieniędzmi z kredytu Gazprombanku. W związku z uruchomieniem gazociągu północnego, Kijów traci także argument, jakim był tranzyt błękitnego paliwa, w rozmowach z Moskwą dotyczących obniżki ceny gazu dostarczanego Ukrainie.

IAR/Kresy.pl
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply