Wicemarszałek sejmu z ramienia Kukiz’15 i inni przedstawiciele opozycji wypowiedzieli się o rządowym projekcie mieszkaniowym.

Według Stanisława Tyszki rząd zrobiłby znacznie lepiej, gdyby obniżył podatki. Dzięki temu ludzie zyskaliby pieniądze na kupno mieszkań. Wicemarszałek zaapelował: “Przestańcie odbierać ludziom odbierać 40 procent ich pensji w podatkach, to ludzie kupią sobie mieszkania“. Dodał jednocześnie, że klub Kukiz’15 nie odrzuca z góry programu Mieszkanie plus, ale zaznaczył że jego zdaniem program zakończy się niepowodzeniem z uwagi na brak kadr w PiS-ie zdolnych przeprowadzić tak ambitne zadanie.

Rafał Trzaskowski z PO stwierdził z kolei, że PiS przed wyborami w 2005 roku zapowiadał budowę 3 milionów mieszkań, przez co dzisiaj program rządowy nie ma dużej wiarygodności. Mówić do polityków PiS stwierdził: “Mi to wygląda na kolejną (obietnicę), której nie będziecie w stanie zrealizować“.

Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej pozytywnie odniosła się do kierunki jaki wyznacza PiS swoim programem Mieszkanie plus. Poważne wątpliwości posłanki budzi jednak to, że w tym momencie program to “wizje bez konkretów” i brakuje w nim “wskazania źródeł finansowania“. Wytknęła podobnie jak PO, że PiS już w przeszłości dużo oboecywał.

Także przedstawiciel PSL Piotr Zgorzelski pozytywnie wypowiedział się o koncepcji programu zaprezentowanego przez PiS. “Trzeba być idiotą, żeby krytykować ten program. Jeśli im to wyjdzie, to wyjdzie Polsce i dobrze“.

kresy.pl / rp.pl

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. rawen
    rawen :

    Blog użytkownika MatkaKurka ===== 500+ i Mieszkanie+ to nie rozdawnictwo, ale godne wyciąganie Polaków z biedy… ======== Program 500+ w połączeniu z programem Mieszkanie+, wbrew wszelkim lamentom i złotym myślom „wolnościowców”, to są najlepiej spożytkowane publiczne pieniądze od lat. Dobre programy społeczne to takie, które wyciągają z biedy, a nie „pokazują możliwości”. Do mojego zapyziałego miasteczka co roku przyjeżdżali trenerzy od sukcesu i zapraszali na kursy jak żyć. Ich bełkotliwe prelekcje sprowadzały się albo do motywowania i pozytywnego myślenia albo do tego, jak jednym „Ludwikiem” umyć dwa razy więcej naczyń i zużyć dwa razy mniej wody. Po takim występie ludzie wychodzili z sali jakby ktoś ich zgwałcił i okradł jednocześnie. Nie ma żadnego pozytywnego myślenia i cienia motywacji, gdy żyjesz w biedzie i nie widzisz jej końca. Potrzebny jest impuls w postaci konkretu, dlatego nikt nikomu nie dał 500 zł za frajer i nie da mieszkania za darmo. Jedno i drugie jest wspólnym wysiłkiem narodu, który ma sporą cześć narodu wyciągnąć z blisko stuletniego upodlenia biedą. Gdybym nie wiedział i nie doświadczył tego o czym piszę, to może przynajmniej do połowy traktowałbym poważnie te wszystkie brednie, że „rozdawnictwo” podtrzymuje patologię. Gwarantuję, że Ci ludzie, którzy dostają szansę, będę na nią chuchać i dmuchać. Dla nich 1000 złotych i perspektywa mieszkania we własnym kącie, to jest kawałek nieba, a nie grunt pod melinę. Zresztą wystarczy prześledzić losy narodów, które wychodziły z powojennej biedy, choćby Niemcy, czy Szwedzi. Zawsze i wszędzie sukces zależało od dużych programów społecznych wspieranych przez państwo i dopiero potem biedni wychodzili na ludzi.

    PiS nie wymyślił prochu, PiS najzwyczajniej w świecie zerżnął i 500+ i Mieszkanie+ od innych normalnych krajów, które to zrobiły wieki temu i miedzy innymi dlatego są normalne. Jedynym i niebagatelnym wysiłkiem PiS jest to, że odważyli się na działanie przełamując dotychczasową niemoc i degrengoladę. Celem państwa powinno być to, aby jak najwięcej Polaków, żyło godnie, by Polacy mieli w oczach nadzieję i żeby nie przypominali tych kursantów, którzy wychodzili z Miejskiego Domu Kultury po prelekcji magika o asertywności. Każdy przytomny socjolog powie, bo się tego uczył, że obywateli wybitnych jest góra 10%, jakieś 50% to przeciętni, a reszta zwyczajnie sobie sama nie poradzi, tak jest ludzkość ukształtowana. Możesz przez sto lat mówić zagonionej kobiecie z Chojnowa, żeby się zmotywowała i uwierzyła w siebie, do niej to nie dotrze, ona myśli, że ma ostatnie 100 złotych w portfelu i rachunki na 250. Ludziom trzeba dać coś namacalnego, coś co pozwoli im uwierzyć, że nie zostaną sami ze swoją biedą. Te dwa programy zapewniają minimalne poczucie egzystencjalnego bezpieczeństwa, które przez ostatnie ćwierćwiecze było brutalnie deptane. Pieniądze wydane na wyciąganie Polaków z biedy to jest największa i najbardziej uczciwa inwestycja od lat.

    • azar
      azar :

      Akurat program mieszkanie+ może być dobrym programem wsparcia rodzin o niskich dochodach przy zapewnieniu oczywiście źródła finansowania tego bo to na pewno nie mogą być i nie będą publiczne pieniądze. A zamiast tego 500+ to powinny być niższe podatki czyli np. wolna kwota od podatku uzależniona od ilości dzieci to dla lepiej zarabiających a dla niskich dochodów to po prostu brak podatku. Zamiast dawać to nie zabierać. W połączeniu z programem mieszkanie+ gdzie pierwszeństwo otrzymania mieszkania ma rodzina z większą ilością dzieci te dwa programy by się zazębiały. Oczywiście pozostaje jeszcze pomoc socjalna jak do tej pory. Trzeba stwarzać warunki by praca się opłacała i by można było więcej zarobić i z tego się móc utrzymać. Co z tego, że troszkę więcej dzieci się przez to urodzi jak koszt tego przedsięwzięcia będzie relatywnie zbyt wysoki do celu i zamierzeń gdyż te dzieci potem i tak wyjadą tak jak wyjeżdżają obecnie młodzi nie widząc sensu pracy tu za miskę ryżu i braku perspektyw. Stwórzcie warunki do pracy tu i godnych zarobków by Polacy nie musieli wyjeżdżać a lepsze skutki to przyniesie niż rozdawnictwo 500+ z których to się cieszy przede wszystkim patologia i cyganie mający po 7 dzieci a i Czeczeńcy aż z Polski wyjeżdżać nie chcą słysząc o 500+

    • zan
      zan :

      To żaden bloger ani “użytkownik”, a pisiacki politruk obiecujący gruszki na wierzenie bez wyjaśniania skąd weźmie pieniądze. Akurat jestem za tego typu programami, ale jeśli nie stworzy się nadwyżek eksportowych i akumulacji kapitału w Polsce, to one doprowadzą nas do długów i ruiny, a potem wyprzedania kraju za bezcen. Nie wiem czy ten politruk to rozumie czy nie. Wygląda mi na zwykłego dupka.

      • kojoto
        kojoto :

        Święte słowa, ja też nie jestem totalnym liberałem i sądzę, że Państwo może realizować tego typu programy, ale to jest kpina biorąc pod uwagę obecny bajzel w Polsce. Niech zaczną od podstaw. ZUS trzeba zlikwidować, podatki zmniejszyć i uprościć, a nie pudrować trupa. Czego jednak należy się spodziewać od obcej agentury? Tylko walki o głosy wyborców – nic więcej.

  2. jazmig
    jazmig :

    Należy radykalnie uprościć przepisy budowlane, bo tutaj tkwią główne hamulce budownictwa mieszkaniowego, a ponadto zaprzestać chronienia lokatorów, którzy nie płacą czynszów. Właściciel mieszkania musi mieć pewność zarobku, wtedy będzie budował kolejne mieszkania czynszowe.