Tomasz Lis – znany liberalny dziennikarz, będący laureatem nagrody „dziennikarskiej hieny roku” i przeciwnikiem rządów Prawa i Sprawiedliwości zaatakował Zbigniewa Bońka za wspomnienie o Lechu Kaczyńskim.
Tomasz Lis nie ustaje w absurdalnych atakach na wszystkich tych, którzy choćby wspomną o PiSie. Tym razem jego ofiarą padł Zbigniew Boniek, który wspomniał tylko, że Lech Kaczyński był bramkarzem w drużynie piłki ręcznej z Żoliborza. Tomasz Lis nazwał go „naczelnym bukmacherem RP” i powiedział, że w tym sezonie obstawia on Kaczyńskiego.
panie Tomku myli sie Pan,nikogo nie obstawiam i nie obstawiałem, trochę dystansu, a jad odbiera trzeźwe spojrzenie,ukłony- odpowiedział Zbigniew Boniek dyplomatycznie.
Twitter/KRESY.PL
Ta bezczelna,komusza i korytowa łajza Lis już nie panuje nad sobą.Wścieka się na wszystko i wszystkich.Nawet Bogu Ducha winnego,Zbigniewowi Bońkowi ta lisowska łajza narżnęła w życiorys.
Czas tolerancji PO-pulacji czerwonych lisów z wyraźnymi objawami wścieklizny z pianą w pysku minął !