Teatr finansowany przez Warszawę prezentuje sztukę, w której Polacy zamordowali tysiące muzułmanów

Warszawski teatr „Teatr Studio” 8 maja wystawił sztukę „2049: Witaj, Abdo”. Przedstawia dystopijną wizję przyszłości w której, Polacy na pograniczu z Białorusią wymordowali tysiące migrantów.

Warszawski teatr “Teatr Studio” wystawia sztukę o nazwie „2049: Witaj, Abdo”, autorstwa Mikity Iłinczyka. Jest to dystopijna opowieść osadzona jest w niedalekiej przyszłości, a jej fabuła opiera się na dokumentach odnalezionych na pograniczu polsko-białoruskim. Jak informuje teatr nie stanowią one rekonstrukcji wydarzeń, lecz inspirację do postawienia pytań o konsekwencje przemocy systemowej i społecznego wyparcia.

Narracja utworu opiera się na śladach obecności migrantów. Jak podkreślają twórcy, nie ma ona charakteru dokumentalnego, lecz zyskuje dynamikę poprzez wykorzystanie języka prawa i polityki. W przedstawionej wizji Europa nie doświadcza nagłego załamania – upadek następuje stopniowo, poprzez serię decyzji i uproszczeń, które podważają dotychczasowe wartości.

W roku 2049 na ruinach dawnych struktur międzynarodowych działa nowa instytucja – Euro-Islamski Trybunał. Prowadzi on postępowania wobec osób, które w latach 2021–2031 mogły przyczynić się do przemocy na granicach Unii Europejskiej. Teatr podkreśla, że procesy te mają charakter symboliczny – dotyczą nie tylko jednostek, lecz także języka, pamięci i mechanizmów społecznego wyparcia.

Czytaj: Nielegalni imigranci szturmują polską granicę. Jedne z najwyższych liczb w ostatnich tygodniach

Na scenie pojawiają się trzy postacie: aktywistka, urzędniczka biura podróży i strażnik graniczny. Ich relacje nie rekonstruują wydarzeń, lecz krążą wokół nich, próbując nadać im nowe znaczenie. Nad wszystkim unosi się widmo tytułowego Abdalrahmana Harema – uchodźcy, którego ślad urwał się na granicy.

Jak zauważył publicysta Rafał Ziemkiewicz, Polacy w sztuce z pieśnią Konfederatów Barskich i “Kordianem” na ustach mieli wymordować tysiące arabskich uchodźców. A tych, którzy nie trafili od razu do masowych grobów, zamęczyli w rewitalizowanym w tym celu potajemnie pohitlerowskim obozie zagłady.

To jest hit, który ma wszystkie hity pod sobą.
Warszawski Teatr Studio wystawia dzieło Mikity Iłańczyka (Białoruska Republika Ludowa) “Witaj Abdo”.
Krótki opis dzieła: w roku 2049 odkrywane są zbrodnie Polaków dokonane na granicy Białoruskiej. Okazuje się, że Polacy, z pieśnią… pic.twitter.com/a8VRPkmXha

— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) May 20, 2025

Współorganizatorem przedstawienia był Urząd Dzielnicy Warszawa-Śródmieście. Warto dodać, że “Teatr Studio” otrzymuje dofinansowanie z budżetu państwa i z Funduszu Instytucji Kultury Miasta Stołecznego Warszawy.

Czytaj: Trzech kurierów migrantów zatrzymanych przy granicy z Litwą

Zobacz także: Ataki na polskie patrole i zatrzymany kurier

teatrstudio.pl/Kresy.pl