Szwedzkie media ujawniły, że tamtejsza marynarka wojenna ubiegłej wiosny podczas ćwiczeń wojskowych zaobserwowała tajemniczy peryskop, ale informacja ta nie została podana do publicznej wiadomości.

Do incydentu doszło pół roku po tym, gdy w październiku 2014 roku trwały poszukiwania tajemniczego okrętu podwodnego u wybrzeży Szwecji. Wspomniany peryskop innego okrętu został zaobserwowany w rejonie Sztokholmu. Według danych wojskowych, w tym czasie żadna szwedzka jednostka tego typu nie była obecna w okolicy. Sugerowano, że należał on do obcego okrętu podwodnego. W mediach twierdzono, że chodzi o jednostkę należącą do Rosji.

Jak informuje szwedzka gazeta Dagens Nyheter, incydent uznano za na tyle poważny, że zgłoszono do ministrowi obrony. Jednocześnie nie zdecydowano się na upublicznienie tej wiadomości. Minister Hultqvist nie komentuje spraw, ale zaznacza, że Szwecja pracuje nad udoskonaleniem swoich zdolności wojskowych przeciwko okrętom podwodnym, ze względu na „zwiększoną aktywność w rejonie Bałtyku”.

Thelocal.se / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zan
    zan :

    USmany chcą mieć Szwecję w NATO aby spokojnie otworzyć front północny do ataku na Rosję. Dlatego wciska się Szwedom takie bzdury aby przytulili się do natowskiej mamusi. USA rządzi pieniądzem, propagandą, strachem i terrorem.