“Atak jest bardzo prawdopodobny i kwestią jest, kiedy nastąpi, a nie czy nastąpi”.
Bernard Hogan-Howe przyznał, że mieszkańcy Wielkiej Brytanii coraz bardziej boją się, że będą kolejnym celem terrorystów.
„Czuję i rozumiem te obawy i jako szef policji, która ma zapobiegać takiemu atakowi, wiem, że chcecie, abym was uspokoił. Obawiam się jednak, że nie w pełni mogę to uczynić”– zaznaczył Bernard Hogan-Howe na blogu. Jego wypowiedź opublikował tabloid „Mail on Sunday”, niedzielne wydanie „Daily Mail”.
Podkreślił, że obowiązujący od dwóch lat „poważny” poziom ogólnego zagrożenia terrorystycznego (drugi od góry w pięciostopniowej skali) zostanie utrzymany.
„To oznacza, że atak jest bardzo prawdopodobny i kwestią jest, kiedy nastąpi, a nie czy nastąpi” – napisał szef londyńskiej policji.
W ostatnim czasie liczba uzbrojonych policjantów w policji metropolitalnej wzrosła o 600 – do 2800, lecz większość funkcjonariuszy jest nieuzbrojona. Zdaniem jej dowódcy nie stanowi to problemu.
„Wierzę, że to zapewnia nam znacznie zdrowsze stosunki z ludźmi” – stwierdził Bernard Hogan-Howe.
Szef londyńskiej policji ostrzegł też przed “polowaniem na czarownice”.
– Nie stygmatyzujemy milionów brytyjskich muzułmanów, których wartości i wiara całkowicie odrzucają „litanię nienawiści” terrorystów– powiedział Bernard Hogan-Howe.
PAP/KRESY.PL
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!