Obywatele Ukrainy, Rosji i Białorusi pobici na toruńskiej starówce

W nocy z soboty na niedzielę na toruńskiej starówce doszło do pobicia obcokrajowców zza wschodniej granicy. Według dotychczasowych ustaleń policji napaść odbyła się na tle narodowościowym.

Jak podaje toruńska policja, do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 1:30 u zbiegu ul. Podmurnej i Placu Teatralnego w Toruniu. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że obcokrajowców zaatakowała grupa 7 mężczyzn. Do pobicia miało dojść z uwagi na ich przynależność narodową. Obcokrajowcy byli też znieważani na tle narodowościowym.

Pięciu napastników  zarejestrowały kamery monitoringu. Policja opublikowała w poniedziałek ich wizerunki z prośbą o zgłaszanie się świadków zdarzenia i osób, które rozpoznają podejrzanych. Dzisiaj podano, że ustalono już pierwsze personalia osób zamieszanych w pobicie. Jedna osoba – nastolatek – została już przesłuchana i materiały w jego sprawie zostaną przekazane do sądu rodzinnego.  Trwają poszukiwania drugiego domniemanego sprawcy, którego personalia policja ustaliła.

Z doniesień mediów wynika, że w zaatakowanej grupie było 5 osób, w tym dwóch Ukraińców. Wśród zaatakowanych, według relacji świadka, był “Polak-repatriant”. Według portalu “Oto Toruń” obcokrajowców zaatakowano z powodu rozmowy w języku rosyjskim. Napastnicy mieli wykrzykiwać hasła “Polska dla Polaków” i “J…ć Ukraińców” i nie mieć skrupułów przed biciem dziewczyny.

Niektórzy z pobitych musieli skorzystać z opieki medycznej i pojechać do szpitala na badania. Jeden z nich, osoba określana jako repatriant” miała według relacji świadka “pęknięcie kości czaszki, ale na szczęście nie jest to aż tak poważne”.

Atak na obcokrajowców potępił prezydent Torunia Michał Zaleski nazywając go “aktem bandytyzmu i skrajnie nienawistnego postępowania, dla którego nie może być akceptacji”.

CZYTAJ TAKŻE: Gorzów Wielkopolski: w szpitalu zmarł Polak pobity przez Ukraińców

Kresy.pl / se.pl / torun.kujawsko-pomorska.policja.gov.pl / ototorun.pl / eska.pl