Z inicjatywy mera rejonu solecznickiego Zdzisława Palewicza i dzięki aktywnej pomocy starszego specjalisty ds. sportu Walerego Koczana odbył się pierwszy spływ kajakowy pracowników administracji samorządu i ich rodzin.

Miejscem spływu była rzeka Mereczanka na odcinku około 12 km, od miejscowości Jaszuny do wsi Wieczoryszki. Dostosowując się do możliwości i sprawności fizycznych każdego z ponad 60 uczestników wybrano szlak najbardziej spokojny, ale krajobrazowo nie ustępujący innym odcinkom rzeki.

Po sprawnym podzieleniu kajaków udostępnionych przez firmę Daniela Bojarina i przeprowadzeniu krótkiego instruktarzu, wodniacy wyruszyli na spotkanie przygodzie. Mimo, że rzeka nie stwarzała szczególnych trudności, nie wszyscy wyszli ze spływu bez bliskiego spotkania z wodą. Okazało się, że kajaki mogą być wywrotne, jeżeli się tego bardzo chce.

Pierwszy etap spływu zakończył się w gospodarstwie agroturystycznym Gintarasa Galkauskasa. Po krótkim odpoczynku ruszono dalej. Na szlaku, zależnie od poziomu wody, zdarzały się przeszkody, okresowe piętrzenia, których przepłynięcie stwarzało nieco trudności. Tym niemniej kajaki sterowane wprawnymi rękoma poradziły sobie z trudnościami, choć znów nie obyło się bez przymusowych kapieli. Mimo to, a może właśnie dlatego humor dopisywał i wszyscy dotarli do celu szczęśliwie.

Na polu biwakowym w Wieczoryszkach na wodniaków czekały panie z wydziału zdrowia i opieki socjalnej na czele z Reginą Sokołowicz, które przygotowały drobne przekąski i gorące kiełbaski. Ponadto uczestników czekały jeszcze zmagania sportowe, w których wszyscy, nie zważając na zmęczenie, wzięli aktywny udział. Podczas wspólnej zabawy w sposób specjalny – poprzez wręczenie pamiątkowych upominków – zostały uhonorowane osoby zasłużone dla tej imprezy.

(mak)/(salcininkai.lt)/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply