Śmierć polskiego marynarza podczas ćwiczeń wojskowych

Podczas odbywających się w szwedzkim porcie Karlskronie ćwiczeń wojskowych w wyniku wypadku śmierć poniósł polski marynarz, a drugi trafił do szpitala.

Do wypadku doszło wczoraj późnym wieczorem w Karlskronie. Informacje o zdarzeniu do jakiego doszło podczas ćwiczeń przekazały szwedzkie siły zbrojne. Dwóch marynarzy z Polski wpadło do wody, jeden z nich nie żyje – głosi oficjalny komunikat. Szwedzkie media podają, że drugi poszkodowany marynarz trafił do szpitala, a dzisiaj miał opuścić oddział intensywnej terapii.

Tragedia miała miejsce w południowo-wschodniej Szwecji. Informacje o zdarzeniu potwierdziło Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych RP.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Podczas manewrów Rosjanie omyłkowo ostrzelali swój oddział. Są ranni i zabity

Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz złożył kondolencje rodzinie, a także zapewnił ją o najdalej idącej pomocy. W specjalnym komunikacie nie podano przyczyn wypadku podczas ćwiczeń zaznaczając jedynie, że okoliczności zdarzenia zostaną dokładnie zbadane.

W Karlskronie mają miejsce ćwiczenia marynarki wojennej “Northern Coasts 2017”. Pomimo wypadku będą one kontynuowane, aż do zaplanowanego na poniedziałek zakończenia. Według informacji podanych przez 3 Flotyllę Marynarki Wojennej, w ćwiczeniach bierze udział niemal 5 tysiący żołnierzy, ponad 50 okrętów, jak również samoloty i śmigłowce z 16 państw. Polska wysłała dwa okręty uderzeniowe, niszczyciel min oraz trzy trałowce.

kresy.pl / wprost.pl