W jednym z grobów na cmentarzu centralnym w Siedlcach znaleziono broń, amunicję i materiały wybuchowe. Do akcji musieli wkroczyć saperzy.
Jak informuje radio RMF FM, arsenał został ukryty w jednym z grobów niedawno. Policjanci twierdzą, że nie pochodzi z czasów II wojny światowej. Przedmioty odkrył grabarz, który przygotowywał duży rodzinny grób do pogrzebu. Pochówek musiał zostać przełożony – cmentarz zamknięto, a na miejsce wezwano saperów. W grobie, w podręcznej torbie, znaleziono pistolet, amunicję i kilka ładunków wybuchowych domowej roboty. Policja prowadzi postępowanie w tej sprawie.
Rmf24.pl / Kresy.pl
“w grobie odkryto arsenał broni” po czym czytamy “W grobie, w podręcznej torbie, znaleziono pistolet, amunicję i kilka ładunków wybuchowych domowej roboty” No normalnie cały batalion dało by się z tego “arsenału” uzbroić.
Neobolszewicka propaganda w “naszym” Ubekistanie za nielegalny arsenał uznaje już nie zbitą spłonkę w pustej łusce pistoletowej w ilości 1 (jednej) sztuki.
Ich główną troską jest utrzymanie Polaków w stanie totalnej bezbronności.
Żaden uczciwy obywatel uzbrojony nawet w dwa zabytkowe remingtony nie ma najmniejszych szans w konfrontacji z emerytowanym UBekiem lub WSIokiem uzbrojonym w walthera czy nawet starą TTtkę, nie mówiąc już o regularnych jednostkach “naszych” “karbowych” uzbrojonych po zęby, ku ironii, w broń doskonałą do tłumienia wewnętrznych niepokojów a średnio przydatną do walki z najeźdźcą.