SBU: Nacjonaliści planowali zamach

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy twierdzi, że wykryła grupę nacjonalistów, którzy chcieli przygotować zamach w czasie obchodów święta niepodległości w środę. Prawicowi działacze uważają, że to prowokacja. Wszyscy 4 zatrzymani to członkowie organizacji Patriota Ukrainy.

Rzecznik Służby Bezpieczeństwa Maryna Ostapenko poinformowała, że jej funkcjonariusze przeszukali biuro ruchu w Wasylkowie pod Kijowem i znaleźli tam ulotki z groźbami pod adresem prezydenta, a także ładunek wybuchowy, który był wypełniony różnymi metalowymi przedmiotami: gwoźdźmi, śrubami i nakrętkami.

Prawicowi działacze twierdzą, że to prowokacja, a znalezione przedmioty były podrzucone. Popiera ich związana z nacjonalistami dziennikarka i blogerka Olena Biłozerska. „Żeby trzymać bombę w biurze organizacji, która ma reputację radykalnej, trzeba być szalonym. Znam tych chłopców – oni nie są szaleni” – argumentuje w swoim dzienniku internetowym.

Na początku roku na Ukrainie aresztowano kilku działaczy prawicowych w związku z wysadzeniem w powietrze pomnika Stalina w Zaporożu. Władze wykorzystały to jako pretekst do przeprowadzenia szeroko zakrojonej akcji przeciwko nacjonalistom.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply