Saudyjski dyplomata pracujący w ambasadzie w New Delhi został oskarżony o organizowanie grupowych gwałtów na dwóch sprzątaczkach, które zatrudniał w swoim domu.
Jak zeznały dwie kobiety pochodzące z Nepalu, saudyjski dyplomata gwałcił je, a następnie oddawał innym mężczyznom.
–Były dni kiedy siedmiu lub ośmiu Saudyjczyków napastowało nas. Jeśli stawiałyśmy jakiś opór, to grozili nam, że nas zabiją, a nasze ciała wrzucą do kanałów– powiedziała jedna z ofiar.
W trakcie czteromiesięcznej pracy w domu Saudyjczyka kobiety były codziennie gwałcone.
– Bałyśmy się, że umrzemy w tym domu i nasze rodziny nigdy nawet nie zobaczą naszych ciał– powiedziała jedna z nich.
Sprawa wyszła na jaw, kiedy Saudyjczyk zatrudnił jeszcze jedną kobietę. Po trzech dniach uciekła ona z jego domu i zawiadomiła organizację Maiti Nepal, zajmującą się niewolnictwem seksualnym. Pozostałe kobiety udało się wydostać i przetransportować do ambasady Nepalu.
Chociaż indyjskie prawodawstwo przewiduje surowe kary za gwałty, to Saudyjczyk pozostanie bezkarny gdyż chroni go immunitet dyplomatyczny.
rmf24.pl/KRESY.PL
A kto się temu dziwi? Przecież Saudowie z tego “słyną”. Swego czasu głosna był sprawa zakatowania przez saudyjskiego “księcia” swojego seksualnego niewolnika podczas pobytu w jednym z londyńskich hoteli;
http://www.bbc.com/news/uk-11492867
A jak tam “profeminy” i inne takie? Też oboma pośladkami są za napływem “zdrowych koni krwi arabskiej” na złość “faszystom” i “moherom”?
Ciekawe, czy Arabia Saudyjska zareaguje? Czy nic się w/g nich nie stało?
4 miesiace codziennie gwalcone : ) chyba im sie podobalo..
smród UPAdlińca czuć z daleka, z bliska jest nie do zniesienia.
Co jest z tymi saudami, jak nie gwałty to fekalia czy oni juz nie umieją z kozami jak dawniej?