Ruszyły poszukiwania „złotego pociągu”

Po ośmiu miesiącach przygotowań ruszają poszukiwania tzw. złotego pociągu. W pracach weźmie udział blisko 70 osób.

Prace na 65. kilometrze trasy kolejowej Wrocław-Wałbrzych rozpoczęły się we wtorek rano. Odkrywcy przy użyciu ciężkiego sprzętu wykonają trzy wykopy przecinające nasyp, gdzie ma znajdować się pociąg. Prace potrwają od trzech do dziesięciu dni. Wcześniej teren został ogrodzony, a w miejscu prac wycięto drzewa i wyrównano teren.

W miniony weekend teren przy pomocy georadarów zbadało sześć niezależnych firm. Według Andrzeja Gaika, rzecznika prasowego poszukiwaczy wyniki badań wskazują na istnienie anomalii pod ziemią. „W pesymistycznym wariancie może to być skała, ale bardzo dziwna, bo ułożona w łuk, jak tunel” – powiedział.

Prace rozpoczęto w miejscu, w którym ma znajdować się wlot do wysadzonego w czasie drugiej wojny światowej tunelu. Odkrywcy liczą, że po kilku metrach uda im się znaleźć elementy zniszczonej konstrukcji lub sam pociąg. Jak zaznacza Gaik, prace muszą być prowadzone z ogromną ostrożnością, przy współpracy saperów – odkrywcy nie wykluczają, że teren został zabezpieczony minami.

Rmf24.pl/ Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. mop
    mop :

    TO WSZYSTKO TO JEDEN WIELKI PIC !!! ZŁOTO JEST TUAJ! W sierpniu 1939 r. całe zasoby złota Banku Polskiego były warte 463–464 mln ówczesnych złotych (około 87 mln ówczesnych dolarów, czyli około 77 ton). Z tego około 102 mln zł ulokowane były za granicą, w Londynie i Nowym Jorku, w mniejszych częściach w Paryżu i Szwajcarii. Większość (około 360 mln zł) przechowywano w kraju, głównie w skarbcu głównym Banku Polskiego przy ul. Bielańskiej w Warszawie, lecz również w Brześciu nad Bugiem, Siedlcach i Zamościu.