Rosyjski sąd wypuścił zabójcę

Moskiewski sąd wypuścił na wolność mistrza świata w sambo Rusuła Mirzajewa. Sędziowie uznali go winnym nieumyślnego spowodowania śmierci i orzekli karę 2 lat ograniczenia wolności. Przed gmachem sądu policja zatrzymała 10 osób niezadowolonych z wyroku.

Do nieszczęśliwego zdarzenia doszło w ubiegłym roku przed moskiewskim klubem „Garaż”. Bokser Rusuł Mirzajew przyszedł tam ze swoją dziewczyną. Gdy 19- letni Iwan Agafanow zbyt nachalnie wyraził podziw dla jej urody, dostał pięścią w twarz. Chłopak padając uderzył głową w krawężnik i kilka godzin później zmarł. Sportowiec sam zgłosił się na policję i złożył zeznania. Moskiewski sąd uznał go winnym nieumyślnego spowodowania śmierci. Orzekł karę 2 lat ograniczenia wolności i wypuści z aresztu. Sam Mirzajew przyznał, że jest zaskoczony decyzją sędziów, bardzo żałuje tego co zrobił i zamierza pomagać rodzinie zmarłego studenta. W trakcie procesu przed budynkiem sądu demonstrowała grupka nacjonalistów. Za zakłócanie porządku publicznego 10 z nich trafiło do aresztu. Ponieważ skazany jest Dagestańczykiem policja obawiała się incydentów na tle narodowościowym.

IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply