Rosji grozi fala więziennych buntów

W Rosji może dojść do masowych buntów w koloniach karnych – ostrzegają obrońcy praw człowieka. Od soboty trwa akcja protestacyjna w łagrze numer 6 niedaleko Czelabińska na Uralu.

W starciach z krewnymi skazanych rannych zostało 8 funkcjonariuszy OMON-u. Więźniowie z kolonii karnej w Kopiejsku zbuntowali się, bo, jak twierdzą, strażnicy znęcali się nad nimi. Wczoraj po spacerze nie wrócili do swoich cel. Domagają się powstrzymania represji i dymisji naczelnika. Przed wejściem do kolonii demonstrują ich krewni i grupa byłych więźniów. Na miejscu dyżuruje kilkuset funkcjonariuszy OMON-u. W trakcie próby rozpędzenia demonstracji rannych zostało 8 policjantów. Zatrzymano ponad 30 osób. Obrońcy praw człowieka twierdzą, że bijatykę sprowokowali funkcjonariusze. Tymczasem według portalu LifeNews strajk głodowy rozpoczęli więźniowie kilku sąsiednich kolonii karnych. Informatorzy portalu twierdzą, że strażnicy wymuszają od więźniów haracz, a wobec niepokornych stosują represje. Obrońcy praw człowieka ostrzegają, że taka sytuacja może doprowadzić do buntów w innych koloniach karnych.

IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply