Rosjanie nie wierzą w Janukowycza

Rosjanie nie wierzą w zwycięstwo Wiktora Janukowycza w wyborach prezydenckich na Ukrainie. Ankietowani Rosjanie uważają, że wygra Julia Tymoszenko, chociaż ta opcja jest dla Moskwy mniej zadowalająca.

Za dwa dni na Ukrainie odbędzie się pierwsza tura wyborów preyzdenckich. W dniach 20-23 listopada 2009 roku rosyjski ośrodek socjologiczny “Centrum Lewady” pytał Rosjan o ich oczekiwania wobec głosowania w sąsiednim państwie.

Wyniki ankiety świadczą o tym, że zainteresowanie Rosjan wyborami prezydenckimi na Ukrainie pozostało na tym samym poziomie, na jakim było 5 lat temu. W październiku 2004 roku, przed wybuchem Pomarańczowej Rewolucji, 35 proc. obywateli Rosji w większym czy mniejszym stopniu interesowało się ukraińskimi wyborami. Teraz jest ich 34 proc. 63 proc. wtedy i 62 proc. obecnie nie wykazuje zainteresowania wydarzeniami politycznymi u sąsiadów.

Tak, jak w 2004 roku, Rosjanie są skłonni uważać Wiktora Janukowycza za kandydata bardziej prorosyjskiego, niż jego główna rywalka Julia Tymoszenko.

Odpowiadając na pytanie, czyje zwycięstwo bardziej odpowiada interesom Rosji, 26 proc. ankietowanych wskazuje na lidera Partii Regionów, 15 proc. na obecną premier Ukrainy. Dodatkowo, 10 proc. Rosjan uważa, że obie kandydatury są dla Moskwy w równym stopniu korzystne, a 26 proc. mówi, iż “od żadnego z nich nie można oczekiwać niczego dobrego”.

Większość obywateli Rosji (34 proc.) jest przekonana, że w wyborach zwycięży Julia Tymoszenko. Dużo mniej (24 proc.) wierzy w zwycięstwo Janukowycza.

43 proc. ankietowanych nie potrafiło ocenić wyniku starć wyborczych.

Według większości przedwyborczych sondaży, Janukowycz jest liderem z blisko 10 procentową przewagą nad Julią Tymoszenko, ale nie będzie w stanie wygrać w pierwszej turze.

W ankietach uczestniczyło 1600 Rosjan w 46 regionach. Granica błędu statystycznego wynosi 3,4 proc.

Magdalena Superson/lenta.ru/Kresy.pl