Od 2 do 5 i lat spędzą w kolonii karnej działacze liberalno-lewicowego ruchu ?Inna Rosja?. Sąd w Moskwie skazał ich za udział w zamieszkach, do których doszło w grudniu ubiegłego w rosyjskiej stolicy.
11 grudnia 2010 roku ponad 5 tysięcy młodych ludzi, głównie pseudokibiców, wyszło na centralny plac Moskwy niedaleko murów Kremla i starło się z policją. Zamieszki wywołała śmierć jednego z kibiców Spartaka-Moskwa, który zginął podczas bójki z kaukaskimi emigrantami. Na tym tle niemal przez 2 tygodnie rosyjscy nacjonaliści terroryzowali emigrantów pracujących w stolicy. Skazani na pobyt w kolonii karnej działacze liberalno-lewicowego ruchu „Inna Rosja”, zdaniem sądu, wzywali do zamieszek na tle etnicznym, używali przemocy wobec przechodniów i funkcjonariuszy policji. Dziś inny z sądów Moskwy skazał na kary wieloletniego pozbawienia wolności osoby odpowiedzialne za śmierć kibica Spartaka – Igora Swiridowa. Główny sprawca zabójstwa spędzi w kolonii o zaostrzonym rygorze 20 lat.
Ukraina straciła około połowy mocy produkcyjnych energii elektrycznej i nie da się tego przywrócić w ciągu kilku miesięcy – przyznają ukraińscy specjaliści w rozmowie z „The Washington Post”.
Jak pisze w sobotnim wydaniu amerykański „The Washington Post”, choć na Ukrainie jest pełnia wiosny, to rządzący już obawiają się zimy. Powodem jest ogarniający kraj kryzys energetyczny. Już teraz przedsiębiorstwa energetyczne muszą czasowo wyłączać prąd, by oszczędzać zapasy. Przyczyną są rosyjskie ataki na ukraińską infrastrukturę energetyczną.
PRZECZYTAJ: MSZ Ukrainy: Rosja uszkodziła połowę ukraińskiej infrastruktury energetycznej
Stany Zjednoczone szukają nowego moździerza dla swojej armii. Z nieoficjalnych informacji wynika, że są zainteresowane polskim moździerzem samobieżnym Rak. Na razie PGZ nie podaje szczegółów.
O sprawie napisał w piątek portal Defence24. Jak czytamy, Beata Perkowska z Działu Komunikacji Polskiej Grupy Zbrojeniowej poinformowała medium, że "Polska Grupa Zbrojeniowa prowadzi aktywne działania promujące wyroby z portfolio Grupy, w tym również moździerze Rak".
"Strona amerykańska przedstawiła swoje zainteresowanie polskim systemem moździerza automatycznego kal. 120 mm. Na tym etapie nie chcielibyśmy ujawnić szczegółów prowadzonych rozmów" - dodała przedstawicielka PGZ.
Prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył w wywiadzie dla AFP, że Ukraina mimo apeli z Zachodu o szybki rozejm zaakceptuje tylko „sprawiedliwy pokój”, czyli własne zwycięstwo. Sugerował też, że po możliwym zatrzymaniu rosyjskie ofensywy Ukraina może przejść do kontrofensywy.
W opublikowanym wywiadzie dla agencji AFP prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski skomentował między innymi obecną sytuację na froncie, gdzie od ponad tygodnia trwa rosyjska ofensywa, koncentrująca się głównie na obwodzie charkowskim. Jego zdaniem, działania ofensywne Rosji mogą jeszcze zostać zintensyfikowane.
Zdaniem prezydenta Rosji odpowiedzialność za ofensywną operację wojsk rosyjskich w obwodzie charkowskim ponoszą siły ukraińskie, które ostrzeliwują sąsiadujące z nim rejony Rosji, w tym miasto obwodowe Biełgorod.
„Jeśli chodzi o to, co dzieje się na kierunku Charkowa. To także ich wina [Ukrainy], ponieważ to oni ostrzelali i, niestety, nadal ostrzeliwują zamieszkane obszary na terytoriach przygranicznych, w tym Biełgorod - wypowiedź Putina przytoczył portal Meduza.io - Cywile tam umierają. To oczywiste. Strzelają bezpośrednio w centrum miasta, po dzielnicach mieszkalnych. I powiedziałem publicznie, że jeśli tak będzie dalej, będziemy zmuszeni stworzyć strefę bezpieczeństwa, strefę sanitarną. To jest to, co robimy.”
Prezydent dodał, że wojska rosyjskie na kierunku Charkowa „codziennie poruszają się ściśle według planu”. Meduza.io przypomina w tym kontekście, że rosyjska ofensywa w obwodzie charkowskim rozpoczęła się 10 maja. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przyznał, że wojska rosyjskie odniosły „sukces taktyczny” w walkach o miasto Wołczańsk.
Krytykowana przez Unię Europejską i Stany Zjednoczone gruzińska ustawa o kontroli organizacji finansowanych z zagranicy, przyjęta niedawno przez parlament, została zawetowana przez prezydent Salome Zurabiszwili.
Prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili spełniła swoje wcześniejsze zapowiedzi i w sobotę zawetowała nową ustawę o przejrzystości finansowej organizacji pozyskujących fundusze z zagranicy. Określana jest ona też mianem „ustawy o agentach zagranicy”, a jej zagorzali krytycy sięgają nawet po sformułowanie „ustawa rosyjska”, chcąc wywołać skojarzenie z podobnym prawem, obowiązującym w Rosji. Takie sformułowania używała w swoim wystąpieniu prezydent Gruzji.
Zakończył się proces sprawców zbrodni, do której doszło trzy lata temu w gminie Piątek. Podczas napadu Ukraińcy brutalnie zamordowali biznesmana, uderzając go trzonkami od siekier.
We wtorek 14 maja w Sądzie Okręgowym w Łodzi zakończył się proces w sprawie brutalnego napadu na willę w powiecie łęczyckim, w wyniku którego 53-letni łódzki biznesmen Marcin S. został zamordowany, zaś jego 51-letnia żona Ewa S. doznała poważnych obrażeń.
Chodzi o zdarzenia z 4 czerwca 2021. Ukraińcy mający na sobie upiorne maski kościotrupów skatowali trzonkami od siekier Marcina S. i Ewę S. Mężczyzna został zamordowany, a jego 51-letnia żona Ewa S. doznała poważnych obrażeń. Napastnicy zrabowali gotówkę, cenną biżuterię oraz złote zegarki i monety za prawie 400 tys. zł.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!