Stały Trybunał Arbitrażowy w Hadze nakazał Rosji wypłacenie odszkodowania w wys. 51,57 mld dol. grupie byłych akcjonariuszy nieistniejącego już rosyjskiego koncernu naftowego Jukos. To duży cios dla kraju na krawędzi recesji – komentuje Reuters.
Według Trybunału, Rosja musi wypłacić odszkodowanie udziałowcom grupy Menatep z siedzibą na Gibraltarze. Za pomocą tej firmy Michaił Chodorkowski, niegdyś najbogatszy człowiek w Rosji, kontrolował Jukos. Obecnie Menatep istnieje jako spółka holdingowa GML, a Chodorkowski nie jest jej akcjonariuszem.
Udziałowcy grupy GML domagali się odszkodowania w wysokości 114 mld dolarów za straty, które ponieśli, gdy Kreml przejął ich firmę. Wydając wyroki w trzech oddzielnych sprawach, sąd nakazał Moskwie wypłacenie niecałej połowy tej sumy.
Rosyjscy urzędnicy manipulowali przepisami, by doprowadzić do bankructwa Jukosu, niegdyś największego producenta ropy w Rosji. “Rosyjskie sądy ulegały woli rosyjskich władz, by doprowadzić do bankructwa Jukosu, przypisać aktywa państwowej firmie i uwięzić człowieka, który mógł stać się politycznym rywalem” – napisał Trybunał.
PAP/KRESY.PL
Aj waj interesa nie idą, może ambasador Israela w Moskwie będzie naciskał na Putina o wypłatę odszkodowania?
Zobaczą kasę tak jak świnia niebo.