Rosja: 10 dni aresztu dla Udalcowa

Sąd w Moskwie skazał znanego opozycjonistę Siergieja Udalcowa na 10 dni aresztu. Lider ugrupowania Lewy Front został uznany za winnego niepodporządkowania się poleceniom milicji.

Udalcow był sądzony za demonstrację zorganizowaną 10 marca. Wtedy rosyjska opozycja protestowała przeciwko fałszerstwom w trakcie wyborów prezydenckich. Za podobny antyputinowski wiec, zorganizowany 5 marca w Moskwie, był dziś sądzony Aleksiej Nawalny. Znany bloger został uznany za winnego udziału w nielegalnej akcji i ukarany grzywną w wysokości tysiąca rubli, czyli równowartości 100 złotych. Sprawę innego opozycjonisty Eduarda Limonowa przełożono na kwiecień.
Tymczasem według Wszechrosyjskiego Ośrodka Badania Opinii Publicznej, tylko 44 procent Rosjan wierzy, że wyniki wyborów prezydenckich z 4 marca odpowiadają prawdziwym wynikom głosowania. Jedna trzecia badanych uważa, że w trakcie wyborów doszło do fałszerstw, które jednak nie wpłynęły na ich wynik. Natomiast 14 procent badanych w ogóle nie wierzy w prawdziwość podanych wyników głosowania.