Kijów: burdy ukraińskich nacjonalistów w siedzibie rady miasta [+VIDEO]

Podczas wczorajszego posiedzenia rady miasta Kijowa doszło do starć radykalnych nacjonalistów i członków batalionów ochotniczych z policją. Protestujący wymusili na radzie przyjęcie uchwały przyznającej członkom batalionów ochotniczych takie same prawa jakie posiadają kombatanci wojny w Donbasie.

Jak podaje zaxid.net do bójek z policją dochodziło zarówno w budynku rady miasta jak i poza nią. Część protestujących dostała się na salę obrad, pozostałym wstęp zablokowała policja. W tym czasie rada rozpatrywała projekt zrównania praw kombatantów batalionów ochotniczych z prawami kombatantów sił zbrojnych Ukrainy. Dotyczy to różnego rodzaju ulg przy korzystaniu z usług komunalnych. Obrady przerwano na 10 minut po tym, jak na trybunę weszło kilka osób spośród pikietujących. Mer Kijowa Witalij Kliczko wzywał obecnych do zachowania spokoju i nieużywania przemocy.

Wśród ludzi, którzy pikietowali radę rozpoznano członków ugrupowań Narodowy Korpus (politycznego ramienia pułku „Azow”) i Swoboda. Deputowani tej ostatniej byli autorami projektu uchwały.

Pod naciskiem protestujących większością 89 głosów rada przyjęła uchwałę, której domagali się nacjonaliści.

Przypomnijmy, że na tym samym posiedzeniu radni Kijowa przegłosowali decyzję o zmianie nazwy prospektu Generała Watutina na prospekt Romana Szuchewycza, dowódcy Ukraińskiej Powstańczej Armii odpowiedzialnej za ludobójstwo Polaków na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej.

Najście na kijowską radę miasta jest kolejnym w ostatnim czasie incydentem związanym z zapowiedzią ukraińskich nacjonalistów wywierania presji na lokalne samorządy w celu spełniania ich różnorakich postulatów. 30. maja około stu działaczy Swobody, Prawego Sektora, Narodowego Korpusu i Sokoła zajęło radę obwodu we Lwowie domagając się przyjęcia apelu do prezydenta Ukrainy o podpisanie ustawy o amnestii dla weteranów walk w Donbasie. Nacjonaliści domagali się także spełnienia innych swoich postulatów, zawartych w podpisanym w marcu br. Narodowym Manifeście: nacjonalizacji rosyjskich przedsiębiorstw na Ukrainie, powstrzymania wzrostu opłat komunalnych, przedłużenia moratorium na zakaz handlu ziemią oraz uregulowania ekonomicznej i społeczno-politycznej sytuacji w kraju. Podczas tego wydarzenia ucierpiało 11 policjantów i 3 osoby postronne. Na wznowionym 1. czerwca posiedzeniu lwowska rada obwodowa przyjęła uchwałę, której domagali się nacjonaliści.

Adrij Biłecki, dowódca pułku „Azow” oraz lider partii Narodowy Korpus po wydarzeniach we Lwowie zapowiadał, że aktywiści nacjonalistycznych ugrupowań będą kontynuować najścia na siedziby samorządów.

Kresy.pl / zaxid.net / svoboda.org.ua