Sąd Najwyższy Abchazji unieważnił wyniki wyborów prezydenckich

Zwolennicy opozycji, którzy w czwartek zablokowali gmach administracji prezydenta Abchazji  mogą mówić o pierwszym zwycięstwie. Sąd Najwyższy anulował wyniki wyborów prezydenckich.

Tłum przeciwników prezydenta Raula Chadżymby zablokował w czwartek gmach jego administracji domagając się jego ustąpienia i powtórzenia wyborów z września. W sobotę Sąd Najwyższy separatystycznej, częściowo uznawanej Abchazji przychylił się do skargi kontrkandydata Chadżymby – Ałchasa Kwicyni i unieważnił wyniki elekcji. W warunkach społeczno-politycznego napięcia Sąd zbierał się dwukrotnie, 10 i 11 stycznia jak podał portal Kawkazkij Uzieł.

Centralna Komisja Wyborcza Abchazji już ogłosiła, że zamierza powtórzyć wybory prezydenckie w ciągu “kilku miesięcy”. Przez ten czas pełniącym obowiązki prezydenta pozostanie Chadżymba. Urzędnik Komisji Giwi Gabnija stwierdził, że okres przygotowywania nowych wyborów nie powinien trwać dłużej niż trzy miesiące. Kawkazkij Uzieł twierdzi, że Komisja rozpoczęła w niedzielę posiedzenie na którym dyskutowany jest termin wyborów. Posiedzenie odbywa się w trybie tajnym.

Natychmiast po ogłoszeniu orzeczenia w sobotę wieczorem Kwicynia z megafonem w ręku przemówił do swoich zwolenników dziękując im za wsparcie. Kilkuset z nich pozostało na noc w gmachu administracji prezydenta domagając się natychmiastowego ustąpienia Chadżymby. Sam urzędujący prezydent już zapowiedział złożenie zażalenia na sobotnie orzeczenie Sądu Najwyższego do jego Prezydium. Niemniej decyzja jest prawomocna.

Rozmowy z premierem Abchazji Walerijem Branbą przeprowadził inny czołowy polityk opozycyjny Asłan Brzanija. Kryzysem politycznym w separatystycznej republice zainteresowała się już także Rosja. Do Abchazji przybył zastępca sekretarza Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Raszyd Nurgalijew, który spotkał się z Chadżymbą. Według agencji Interfax rosyjski urzędnik “określił działania, które pozwolą stabilizować sytuację i zapobiec starciom stronników prezydenta i opozycji”. Moskwa oczekuje rozwiązania konfliktu politycznego “drogą pokojową”.

Abchazja uzyskała faktyczną niezależność po tym gdy doszło do wybuchu konfliktu etnicznego między Abchazami i Gruzinami, których dzieli historyczna wrogość. Jeszcze w czasach rozpadu Związku Radzieckiego Abchaska Autonomiczna Socjalistyczna Republika Radziecka ogłosiła w 1990 r. wyjście ze składu Gruziński SRR. W latach 1992-1993 między Abchazami a Gruzinami doszło do konfliktu zbrojnego w trakcie którego ci pierwsi obronili swoją niepodległość z pomocą oddziałów górskich narodów północnego Kaukazu – głównie Czeczeńców. Po konflikcie gruzińsko-osetyjsko-rosyjskim w 2008 r. Rosja uznała państwowość Abchazji. Obecnie uznaje ją jeszcze cztery państwa świata. Gruzja nadal uważa ją za swoją zbuntowaną prowincję tak jak zdecydowana większość państw świata.

kavkaz-uzel.eu/kresy.pl