UE stawia na Kanadę zamiast USA w kontraktach zbrojeniowych

„Kanada prowadzi zaawansowane rozmowy z Unią Europejską w sprawie przystąpienia do nowego projektu UE mającego na celu rozbudowę jej przemysłu zbrojeniowego” – Poinformował „The New York Times”. Firmy zbrojeniowe z USA zostaną wykluczone z zamówień kredytu obronnego.

„Rozwijająca się współpraca w dziedzinie obronności między Kanadą a Unią Europejską, która ściga się z czasem, aby wesprzeć swój przemysł i zmniejszyć zależność od Stanów Zjednoczonych, wzmocniłaby kanadyjskich producentów sprzętu wojskowego i otworzyła krajowi nowy rynek zbytu w okresie, gdy stosunki ze Stanami Zjednoczonymi uległy osłabieniu” – napisał NYT 19 marca.

Według dziennika – rozmowy są na zaawansowanym etapie. Premier Kanady Mark Carney wybrał się w tym tygodniu do Paryża i Londynu, a w niedzielę rozmawiał z Ursulą von der Leyen. Podczas dyskusji y poruszono kwestię współpracy przemysłowo-wojskowej.

Dziennika informuje, że Kanada będzie mogła stać się częścią europejskiego rynku produkcji wojskowej, sprzedając swoje zakłady przemysłowe do budowy europejskich systemów, takich jak myśliwiec Saab Gripen, będący konkurentem amerykańskiego F-35.

Chodzi o zakupy zbrojeniowe w ramach planu dozbrajania Europy przedstawionego przez szefową KE. Plan zapewnia m.in. 150 mld euro pożyczek na projekty zbrojeniowe. Fundusz na wydatki kapitałowe na broń miałby być dostępny wyłącznie dla firm zbrojeniowych z UE i z państw trzecich, które podpisały z Unią umowy obronne.

KE zaproponowała, by 65 proc. pieniędzy z pożyczek na obronność trafiało wyłącznie na komponenty pochodzące z UE. Dlatego firmy zbrojeniowe z Wielkiej Brytanii, USA i Turcji zostały wykluczone z udziały w kontraktach. Zastosowanie technologii z tych państw będzie jednak możliwe w przypadku, gdy będzie ona trudna do zastąpienia.

W białej księdze podkreślono, że obecność amerykańskich sił zbrojnych w Europie przyczyniła się do jej uzależnienia od USA.

Według analizy udostępnionej przez NYT – w 2022 r. ok. połowa kanadyjskiego sprzętu wojskowego została wyeksportowana, a połowa przechowywana w kraju. Największym miejscem docelowym eksportu były zdecydowanie Stany Zjednoczone.

Zobacz: Polska będzie spłacać unijny kredyt na obronność do 2070 r.

Warto przeczytać: Tarcza Wschód wskazana jako krytyczny obszar w dozbrajaniu Europy

Kresy.pl/TheNewYorkTimes.com