Francuska prokuratura wszczęła nowe dochodzenie dotyczące byłego prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy’ego. Tym razem prokuratorzy zbadają, czy były polityk nie kupczył swoimi wpływami w Rosji.
Jak podała agencja AFP, francuska prokuratura finansowa PNF potwierdziła w piątek, że rozpoczęła dochodzenie w sprawie domniemanego handlu wpływami przeciwko byłemu prezydentowi Nicolasowi Sarkozy’emu.
Śledztwo dotyczy działań doradczych podejmowanych przez Sarkozy’ego w Rosji. Potwierdzono tym samym wcześniejsze doniesienia serwisu Mediapart. Śledczy sprawdzą, czy nie doszło do handlu wpływami i tuszowania przestępstwa. PNF nie określiło, kiedy wszczęto dochodzenie.
Według Mediapart dochodzenie dotyczy wypłaty przez rosyjską firmę ubezpieczeniową RESO-Garantija sumy w wysokości 3 milionów euro. Miało do tego dojść w 2019 roku, w czasie gdy Sarkozy pracował jako doradca, długo po opuszczeniu przez niego fotela prezydenckiego.
Założona w 1991 roku RESO-Garantija jest jednym z głównych rosyjskich ubezpieczycieli samochodów. Kontrolują ją dwaj rosyjscy miliarderzy pochodzenia ormiańskiego – Siergiej i Nikołaj Sarkisowie. 36,7 proc. udziałów w tej firmie w 2007 roku nabył francuski ubezpieczyciel AXA.
Mediapart podało, że śledczy starają się zweryfikować, czy były szef państwa działał jedynie jako konsultant – co byłoby całkowicie zgodne z prawem – czy też angażował się w potencjalnie przestępcze działania lobbingowe w imieniu rosyjskich oligarchów.
Według portalu Sarkozy na początku 2020 roku otrzymał płatność w wysokości 500 tys. euro za wypełnienie kontraktu w tej sprawie.
Przypomnijmy, że to nie jedyne prawne perypetie byłego prezydenta Francji. 1 marca francuski sąd wyda werdykt w oddzielnym procesie korupcyjnym, w którym Sarkozy’emu grozi pozbawienie wolności do czterech lat. Sarkozy jest oskarżony o próbę nielegalnego uzyskania informacji od sędziego na temat dotyczącego go śledztwa. Także w marcu Sarkozy ma stanąć przed sądem pod zarzutem naruszenia zasad finansowania kampanii wyborczej w 2012 roku. Prokuratorzy nadal prowadzą też dochodzenie w sprawie finansowania jego kampanii w 2007 roku przez Libijczyków.
Kresy.pl / rfi.fr
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!