W ramach akcji “Telefon do przyjaciela”, którą prezydent zainaugurował w warszawskim biurze sztabu wyborczego, wyborcy będą namawiani do głosowania na Bronisława Komorowskiego i przekonywania swoich znajomych do uczynienia tego samego.
Będziemy dzwonili prosząc, aby wykonali jak największą ilość telefonów, wysłali jak najwięcej sms-ów, maili z prośbą, aby także ich znajomi, a potem znajomi ich znajomych również włączyli się do tej akcji– mówił cytowany przez Polską Agencję Prasową prezydent.
Redakcja nie odpowiada za tytuł nagrania
PAP / YouTube.com / Kresy.pl
http://fakty.interia.pl/slideshow/galerie,iId,1763187,iAId,154886,iSort,
Jeżeli nawet i sama Czartoryska by do mnie zadzwoniła po prośbie abym zagłosował na Komorowskiego, to jednakowo by usłyszała, jak każdy inny: “weź idź w pizdoo z tym bredzisławem”.