Prezes Instytutu Ordo Iuris: Feministki mogą zostać ukarane za prowokacje w kościele św. Anny

“Sprawa jest skomplikowana. Złośliwe przeszkadzanie w wykonywaniu kultu jest jasno określonym czynem zabronionym w związku z czym w tym zakresie może zostać zasądzona kara” – stwierdził mecenas Jerzy Kwaśniewski podczas rozmowy z portalem pch24.pl.

Jerzy Kwaśniewski poinformował, że “zawiadomienia do prokuratury w sprawie popełnienia przestępstwa w niedzielę, 3 kwietnia, w warszawskim Kościele świętej Anny zostały już złożone” dlatego Ordo Iuris zamiast wszczynać kolejne postępowanie przygotuje opinię prawną do obecnego “po to, by dać argumenty, które w postępowaniu powinny zostać uwzględnione“.

Według mecenasa feministki mogą ponieść odpowiedzialność karną za prowokację w kościele św. Anny – “Sprawa jest skomplikowana. Złośliwe przeszkadzanie w wykonywaniu kultu jest jasno określonym czynem zabronionym w związku z czym w tym zakresie może zostać zasądzona kara, nawet jeśli byłaby tylko symboliczna. Ale i taka symboliczna kara powinna być skuteczna jako odstraszenie na przyszłość. W mojej opinii to, co zrobiły te panie, do tego stopnia wypełnia znamiona czynu zabronionego, że nie powinno być wątpliwości, że powinny ponieść odpowiedzialność karną“.

Jerzy Kwaśniewski nie widzi okoliczności łagodzących dla feministek. Twierdzi, że działały one z premedytacją i przy obstawie dziennikarzy, więc ich czynu nie można uznać za taki, który został popełniony pod wpływem emocji. Dodał też, że nie mogą być one uznane za typowych i częstych uczestników Mszy Świętej w warszawskim kościele.

Mecenas stwierdził też, że działanie feministek godziło w wartości chronione przez konstytucję – “Wolność nieskrępowanego sprawowania kultu religijnego jest wartością konstytucyjną, jako aspekt wolności religijnej. W związku z tym to działanie Pań w kościele św. Anny wprost godziło w wartości chronione ustawą zasadniczą“.

pch24.pl / Kresy.pl