“Pomoc i ułatwienia” polskiego MSZ dla Polaków na Białorusi

Fragment listu Związku Polaków na Białorusi (nielegalnego) do delegatów IV Zjazdu Polonii i Polaków z Zagranicy, wygłoszony przez prezes Andżelikę Orechwo
(Warszawa ? Pułtusk, 24-26 sierpnia)

(…) Nowe upolitycznione warunki finansowania Polonii i Polaków stały się dla nas, Polaków na Białorusi, prawdziwym ciosem, uderzyły we wszystkie nasze struktury, podważyły wiarę w instytucje wspierające naszą działalność.

Do najliczniejszych i najpoważniejszych zastrzeżeń Polaków na Białorusi do ostatnich decyzji MSZ należą:

1) Skreślenie wniosków o dotacje na br. w zakresie tematyki „Kultura i dziedzictwo narodowe” i „Pomoc charytatywna”, szczególnie tematyki dotyczącej wychowania patriotycznego lub służącego umacnianiu tożsamości narodowej młodych Polaków.

2) Znaczne opóźnienie i redukcja dotacji na wszystkie media polskie sparaliżowały prace redakcyjne, co w dalszej konsekwencji doprowadzi do likwidacji gazet i czasopism. Brak środków na utrzymanie stron internetowych spowoduje zanikanie aktywności społecznej Polaków na Białorusi, odejście młodych liderów, którzy te strony tworzyli i prowadzili.

3) Brak dofinansowania na utrzymanie struktur organizacji polskich, szkół coraz bardziej uniemożliwia normalną systematyczną działalność i powoduje odejście liderów tych organizacji, na których opiera się cała praca.

4) Brak stosownych, rzetelnych i w odpowiednim terminie informacji z MSZ, a tym samym – organizacji pozarządowych – o obiektywnej sytuacji z finansami, programami, o nowych wymaganiach i formacie planowanej pomocy, spowodował ogromne rozczarowanie, stres, zagubienie i dezinformację organizacyjną.

5) Ponad 75% złożonych wniosków, które stanowiły kontynuację i podstawę programową działalności organizacji polskich na Wschodzie, w roku bieżącym zostało odrzuconych zarówno w MSZ-ecie, jak i Stowarzyszeniu „Wspólnota Polska” oraz innych fundacjach.

6) Wszelkie dofinansowanie poprzez polską dyplomację doprowadzi w konsekwencji do upolitycznienia i uzależniania Polaków za granicą od polskich przedstawicielstw, wzbudzając co najmniej niepokoje ze strony administracji danego państwa. Taka pomoc będzie odbierana przez władze białoruskie jako polityczne ingerencje, jako formy utrzymania „piatej kolumny”. Grozi to organizacjom i działaczom dochodzeniami kryminalnymi, aresztami, szykanami.

A oto kilka przykładów zaistniałych w ostatnim czasie, które potwierdzają powyższe tezy:

· Brak informacji oraz udzielonej dotacji na organizację kolonii pt. „Lato z Polską” dla dzieci polskich ze Wschodu de facto zlikwidowało tę akcję, która była nagrodą dla dzieci uczących się języka polskiego. Około tysiąca dzieci z wizą wjazdową i ubezpieczeniem nie wyjechało do Polski, „siedząc na walizkach” przez całe lato. Jeszcze pod koniec czerwca i w lipcu urzędnicy „Wspólnoty Polskiej” zapewniali, że kolonie będą.

· Likwidacja w br. kursów metodycznych dla nauczycieli polonijnych w Polsce oraz zorganizowane kursy dla nauczycieli na UMCS w Lublinie stały się przyczyną wielu dramatów i rozczarowań na skutek spóźnionych dotacji, i zaistniałej w związku z tym dezinformacji. Natomiast nauczycieli polskich z Białorusi na ten kurs w ogóle nie zaprosili, konsulaty polskie informacji o nim nie otrzymały.

· W latach 2006-2008 nauczyciele uczący dzieci polskie języka polskiego na Białorusi otrzymywali skromne, ale comiesięczne dofinansowanie, które stopniowo było ograniczane, zaś w 2012 r. zostało zlikwidowane. Liczba nauczycieli, uczących dzieci polskie, katastrofalnie spada, a brak wszelkiej pomocy jeszcze bardziej pogłębia ten problem.

· Wyeliminowanie w br. wniosków dotyczących organizacji tzw. letnich szkół i półkolonii w krajach zamieszkania, które doskonale łączyły naukę języka polskiego z poznawaniem „małych ojczyzn”, a nie wymagały wysokich kosztów.

· Odrzucenie przez MSZ skromnego wniosku na II półrocze br. na kontynuację wydawania jedynej na Białorusi gazetki harcerskiej „Głos Harcerza” (koszt wniosku = 300 euro!).

· Odrzucono praktykowane od lat projekty, np. wystawy plastyczne, plenery, teatrzyki szkolne, Uniwersytety Trzeciego Wieku, warsztaty artystyczne i nawet kursy metodyczne dla nauczycieli w kraju zamieszkania. To wszystko nie tylko cieszyło się ogromną popularnością, lecz służyło integracji środowiskowej i kształtowało pozytywny wizerunek Polaka na Białorusi.

· Skreślono wszelką pomoc charytatywną stosowaną w latach poprzednich dla kombatantów, ludzi starszych, Sybiraków, dzieci z biednych rodzin itp.

· Brak w drugim półroczu stypendiów dla studentów Polaków z Białorusi.

W świetle powyżej opisanej sytuacji nasuwa się szereg poważnych wątpliwości i pytań, jak np.: Komu i czemu to wszystko ma służyć? Dlaczego w 8-ym miesiącu roku brak jest udzielanych dotacji? Polacy na Białorusi doznali tym samym kolejnej pokoleniowej krzywdy.

Nasze propozycje:

1. Uwzględnienie nadzwyczajnej sytuacji Polaków na Białorusi i przygotowanie specjalnego programu pomocy dla oświaty i kultury polskiej na Białorusi ze szczególnym uwzględnieniem inicjatyw oddziałów terenowych ZPB.

2. Wypracowanie strategii szkolnictwa polskiego na Białorusi.

3. Podtrzymanie istniejących i tworzenie nowych punktów polskiej edukacji, wyposażenie ich w środki techniczne, nauczanie na odległość przy pomocy Internetu.

4. Wzmocnienie potencjału, resursów oraz sposobności do stabilnego rozwoju polskich organizacji prowadzących działalność kulturalno-oświatową.

5. Wspólne działania organizacji polskich na Białorusi, władz polskich oraz organizacji polonijnych świata , prowadzące do legalizacji działalności kulturalnej i oświatowej Polaków na Białorusi.

6. Prośba do Polonii Zachodniej o patronacie nad konkretnymi polskimi placówkami oświatowymi na Białorusi.

Rada Naczelna Związku Polaków na Białorusi
——————————
Chciałem zprezentować na tym portalu strone pt. “Polska Grodzieńszczyzna. Pamięć dla pokoleń” –
http://www.pamiecdlapokolen.pl/, ale po jej otwarciu ukazało się małe okienko z napisem:W ZWIĄZKU Z NIEPRZYZNANIEM DOTACJI PRZEZ MINISTERSTWO SPRAW ZAGRANICZNYCH RP, Z PRZYKROŚCIĄ INFORMUJEMY, ŻE PROJEKT POLSKA GRODZIEŃSZCZYZNA –
PAMIĘĆ DLA NIE BĘDZIE KONTYNUOWANY.
____________
Gdzież jest ta pomoc dla naszych rodaków, ułatwienia w otrzymaniu wizy – nie zwalajmy wszystkiego na stronę białoruską.
Moja mama żeby załatwić w Urzędzie Wojewódzkim zaproszenie dla rodzonej siostry z Białorusi musi wypełnić 4 strony z 8stronicowego formularza A4.

1. Przedstawić dokumenty potwierdzające posiadane źródło dochodów lub własnych środków materialnych (np. zaświadczenia o wysokości wynagrodzenia, zaświadczenia z urzędu skarbowego o wysokości dochodu, historii konta bankowego z ostatnich 3 miesięcy); w przypadku prowadzenia działalności gospodarczej – dokument rejestrowy.

2. Przedstawić tytuł prawny do zajmowanego lokalu oraz dokumenty określające warunki mieszkaniowe (powierzchnia, ilość pomieszczeń oraz zgoda ewentualnego współwłaściciela)

3. Zaświadczenie z urzędu miasta lub gminy o ilości osób zameldowanych we wskazanym lokalu

A PRZECIEŻ NIE UBIEGA SIĘ O ŻADEN KREDYT W BANKU, TYLKO CHCE ZPROSIĆ RODZONĄ SIOSTRĘ, Z KTÓRĄ SIĘ DAWNO NIE WIDZIAŁA.

Ja udając się na Białoruś załatwiam sobie wizę z marszu w konsulacie białoruskim w Białymstoku. Wypełniam jedną z rubryk, że będę tam przebywał za środki własne i zamieszkiwał u osoby, której adres podaję, czyli na jej koszt. I to wystarcz. Wypełniam dwustronny wniosek i za parę godzin mam wizę. A przy przekroczeniu nikt się mnie nie pyta czy mam te środki własne i nie muszę ich pokazywać. I nie sądzę aby te utrudnienia, ta biurokracja z naszej strony była związana z przynależnością do UE i strefy Schengen.

Często żenująco wygląda przy przekraczaniu granicy białorusko-polskiej, jak nasi wopiści i celnicy pytają się obywateli Białorusi o te niby potrzebne dolary i euro na pobyt w naszym kraju. Żenująco przede wszystkim wobec starszych ludzi, którzy po często wielu latach jadą do Polski, nieraz do rodzonego brata czy siostry. Nierzadko jadą z wiosek czy miasteczek, i niewiele o tej nowej Polsce wiedzą – nawet jak jest u nas oficjalna waluta.

Kazimierz Niechwiadowicz

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply