Tak oblicza miejscowy dziennikarz.
Aż półtora tysiąca separatystów uzbrojonych w karabiny automatyczne ma znajdować się w gmachu łuagańskiego wydziału Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Taka liczbę podał miejscowy dziennikarz Siergiej Iwanow. Według niego co najmniej jeden z bojówkarz jest uzbrojony w granatnik. Broń pochodzi najpewniej z samego składu SBU przejętego przez separatystów.
unian.net/kresy.pl
A rozpędzić siłowo tą bandę….inaczej będą się mnożyć jak pluskwy…
Dzialalnosc tej ‘bandy’ oslabia faszystowskich samozwancow z Kijowa.Gdy sie faszysci wzmocnia,rusza na zachod realizowac program OUN:Ukraina az po Radom,Krakow jest ukrainski.W terrorze w Polsce pomagac im beda doswiadczeni instruktorzy z Czeczni, przyjaciele Muzyczko i Jarosza.Maja juz w Krakowie jaczejke.Pana entomologiczne metody analizy zjawisk politycznych splycaja pana wnioski.