Rada Ministrów zdecydowała, że od czwartku w sklepach, drogeriach i aptekach będzie obowiązywać wydzielony czas na zakupy dla osób w wieku powyżej 60 lat.
Ten sposób ochrony grupy społecznej uważanej za szczególnie zagrożonej przez pandemię SARS CoV-2 zastosowano już w czasie jej wiosennej fali. Od 15 października w sklepach, drogeriach i aptekach ponownie będą obowiązywać “godziny dla seniorów”. Oznacza to, że w dni powszednie, w godzinach 10-12 zakupy w nich będą mogły robić jedynie osoby w wieku powyżej 60 lat. Rząd podjął takie środki w obliczu znacznego zwiększenia się dynamiki pandemii w Polsce.
Pomysłowi sprzeciwia się Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji. “Prawda jest taka, że w tym czasie w sklepach są pojedyncze osoby starsze, kupujące zazwyczaj po kilka produktów. Większość i tak kupuje przez cały dzień” – słowa Juszkiewicz zacytował portal Money.pl.
Z kolei Polsat News przytacza opinię Polskiej Izby Handlu, która uznała “godziny dla seniorów” za nietrafiony pomysł szkodzący sektorowi handlowemu. “Sklepy w tym czasie były i ponownie będą niemal puste. Osoby starsze i tak kupują w różnych godzinach. Placówki handlowe przyniosą mniejsze dochody do budżetu z tytułu podatków”. Według Izby w dniach 1-19 kwietnia 2020 r., kiedy obowiązywały już godziny dla seniorów, sprzedaż w sklepach małoformatowych do 300 m2 i supermarketach o powierzchni 301-2500 m2 łączne obroty sklepów w godz. 10:00-12:00 były o prawie 40 proc. niższe niż godzinę później, kiedy zakupy mogli robić już wszyscy klienci.
Rząd podjął jednak taką decyzją biorąc pod uwagę gwałtowny wzrost liczby nowych zakażeń koronawirusem w Polsce. W ciągu minionej doby wykryto ich aż 6526. To rekordowy poziom.
Czytaj także: Ekspert: “Szacuje się, że nawet jedna trzecia populacji nie zachoruje na COVID-19”
money.pl/polsatnews.pl/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!