Politycy rządzącej koalicji w Berlinie są zgodni co do tego, iż wygrana partii Jarosława Kaczyńskiego „nie poprawia nastrojów” choć mają nadzieję na równie dobrą współpracę na osi Berlin-Warszawa, „jak z ostatnim rządem” – pisze portal DW.de.
Politycy rządzącej w Niemczech koalicji CDU-SPD obawiają powtórki pogorszenia relacji z Warszawą.
„Nastrój nie jest idealny”– przyznał w rozmowie z DW.de Karl-Georg Wellmann, członek komisji Bundestagu ds. polityki zagranicznej. Uznał za przygnębiające wypowiedzi polityków PiS na temat Berlina i Brukseli w kampanii wyborczej. Podkreślił, że jeżeli politycy tej partii ze względu na polskie interesy będą zajmować wobec zachodnich partnerów postawę roszczeniową, to muszą się też wykazać wolą kompromisu w sprawach ważnych m.in. dla Niemiec. Sprecyzował, że ma na myśli m.in. politykę imigracyjną.
„Nie można liczyć na wsparcie czy pomoc przyjaciół i równocześnie ich obrażać lub mówić, że ich problemy nas nie dotyczą. Solidarność nie może być tylko jednostronna”– stwierdził Wellmann. Dodał, że Berlin jest zainteresowany dobrą współpracą z przyszłym rządem Polski, ale wypowiedzi polityków PiS na temat polityki zagranicznej wzbudzają jego obawy.
„Jarosław Kaczyński wielokrotnie mówił, że Viktor Orban jest dla niego wzorem. Miejmy nadzieję, że nie do końca odpowiada to prawdzie”– powiedział niemiecki polityk.
Z kolei Dietmar Nietan z SPD uważa, że wyniki wyborów dowodzą dowodem niezadowolenia Polaków z polityki PO. Ubolewał także, że w polskim Sejmie nie zasiądzie żadna partia lewicowa. „Jest to strata dla demokracji, bo nowy parlament stał się bardziej prawicowy i weszły do niego również partie populistyczne”– stwierdził w rozmowie z DW.de. Dodał, że Warszawa faktycznie nadal będzie potrzebowała wsparcia ze strony Berlina, by prowadzić politykę na rzecz umacniania wzrostu gospodarczego.
„Berlin liczy, że uda nam się dojść do porozumienia w ważnych dla obu stron kwestiach”– powiedział Dietmar Nietan. Dodał, że nie oczekuje „automatycznego ochłodzenia relacji z Warszawą”.Przyznał również, że „antyniemieckie wypowiedzi”z kampanii wyborczej nie tworzyły najlepszego klimatu, ale liczy na pragmatyzm i wolę dobrej współpracy z Polską.
Dw.de / Kresy.pl
Niech sobie biora tą dzicz islamska na własna zgubę