Polacy wyciągają rękę, a my?

W komentarzu zatytułowanym “Polacy wyciągają rękę, a my?”, który zamieścił w poniedziałek portal Irytas.lt, poseł opozycji Gediminas Kirkilas krytykuje politykę obecnego szefa dyplomacji Audroniusa Azubalisa, zarzucając mu, że “uprawiając “globalną turystykę”, odwiedza Chiny, a sprawy stosunków z Polską ugrzęzły w beznadziejnym bagnie wzajemnych oskarżeń”. “Nie widać żadnych poważnych działań naszego MSZ, które miałyby na celu odwrócenie sytuacji, szukanie rozwiązań” – pisze Kirkilas.

”Dzisiaj w stosunkach polsko-litewskich nie czas na szukanie winnych i niewinnych. Dzisiaj potrzebne są aktywne działania. Nie wystarczy już biurokratycznych stwierdzeń, że stosunki są dobre. Strategiczne partnerstwo Litwy i Polski jest ważne nie tylko dla obu krajów, ale też dla całego regionu” – twierdzi Gediminas Kirkilas. Wyraża opinię, że ”słowa o niezależności energetycznej, o współpracy w Unii Europejskiej pozostaną jedynie słowami, jeżeli Polska i Litwa nadal pozostaną w stanie niezrozumiałego napięcia i dziwnego sporu”.

Kirkilas przypomina, że w ubiegłym tygodniu zaniepokojenie obecną sytuacją wyrazili polscy intelektualiści. W otwartym liście do władz Polski zaapelowali o konieczność poprawy stosunków między Polską i Litwą. Zdaniem Kirkilasa Wilno niezwłocznie powinno zareagować na list polskich intelektualistów, ”tym bardziej, że Litwa ma sporą grupę intelektualistów, dyplomatów, nie tylko doskonale znających sprawę wzajemnych stosunków, zdających sobie sprawę z ich obecnego dramatu, ale też mogących przyczynić się do poprawy tych stosunków”. Do grona takich osób Kirkilas zalicza między innymi: byłego prezydenta kraju Valdasa Adamkusa, byłych ambasadorów Litwy w Polsce Antanasa Valionisa i Egidijusa Meilunasa, jednego z negocjatorów traktatu polsko-litewskiego posła Ceslovasa Jursenasa, europarlamentarzystę Vytautasa Landsbergisa, poetę Tomasa Venclovę.

Wilnoteka.lt/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply